[nerana112]

#kiciochpyta #studia #nauka #pedagogika

Mirki, Mirabelki, mam pytanie.
Moja różowa skończyła studia, lingwistykę ang+ niemiecki ( licencjat) + inne na magisterce.
Oba języki ma opanowane bardzo spoko, a jako, że pobiera rentę po ojcu i nie chce jej stracić, chce iść na podyplomowe pedagogike.
Będzie kolejny zawód w kieszeni rezerwowy i parę groszy zostanie, tylko teraz pytanie jak wyglądają praktyki?
W planie studiów jest 150h praktyk, jest to szkoła zaoczna, w weekendy więc pewnie wszyscy wiedzą, że studenci tam się uczący pracują. Ktoś to skończył? Jak połączyć 150h praktyk (w szkole?) Z pracą?

[matkaPewnegoMirka]

@nerana112: dogadywać się z dyrektorem szkoły

[BajerOp]

@nerana112: Uczestnik studiów podyplomowych nie jest studentem w rozumieniu ustawy.

Więc nie wiem czy renta będzie obowiązywać. Taki ktoś jest słuchaczem nie studentem.

[nerana112]

@matkaPewnegoMirka co masz na myśli? Z dyrektorem tych studiów czy jakiejś podbazy, żeby wpisał?

[nerana112]

@BajerOp hummm, google mówią inaczej, ale sprawdzę dokładnie.

[matkaPewnegoMirka]

@nerana112: miałem znajomego z tym dylematem i jakoś dogadał się z dyrem co do godzin (słabe porównanie, ale studiował zaocznie historię, zmarł więc nie mam jak dopytać)

[nerana112]

@matkaPewnegoMirka oki, dzięki

[BajerOp]

@nerana112: no to trzeba uściślić w zusie najlepiej.

[nerana112]

@BajerOp fakt, dzięki

[poam89]

@nerana112: praktyki normalnie się realizuje. Ogólnie zazwyczaj idą w szkolach na rękę i w dzienniku praktyk się wszystko zgadza, a w szkole jest się np 2h dziennie zamiast 6. Dużo zależy od opiekuna praktyk w szkole.
W regulaminie praktyk niektóre uczelnie robią zapis ze praktyki można zaliczyć np pisząc jakąś pracę zaliczeniową. Ale to już w konkretnej uczelni trzeba sprawdzać jak mają.