Aktywne Wpisy
Tulky +7
Mam problem z #policja. Wczoraj w godzinach wieczornych byliśmy w pięć osób ze znajomymi na schodkach. Dwóch znajomych paliło lolki. Nagle podeszło dwóch policjantów przedstawili się i po krótkiej rozmowie powiedzieli znajomym że są zatrzymani i jadą na komendę.
Od tego momentu moja dziewczyna zaczęła nagrywać. Policjant kazał jej odłożyć telefon, dziewczyna stwierdziła, że może nagrywać. Policjant powiedział, że jak najbardziej może nagrywać, ale na czas interwencji ma nie mieć telefonu
Od tego momentu moja dziewczyna zaczęła nagrywać. Policjant kazał jej odłożyć telefon, dziewczyna stwierdziła, że może nagrywać. Policjant powiedział, że jak najbardziej może nagrywać, ale na czas interwencji ma nie mieć telefonu
LittleOpa +97
To jest właśnie główny problem wielu młodych ludzi - brak cierpliwości. Gość ma 25 lat i już kwiczy że nie stać go na auto za 100k i mieszkania za 500k xD
Chłop jeszcze dobrze na drogę zawodową nie wszedł, a już uważa że powinien mieć wszystko xD
#pieniadze #nieruchomosci #oszczedzanie
Chłop jeszcze dobrze na drogę zawodową nie wszedł, a już uważa że powinien mieć wszystko xD
#pieniadze #nieruchomosci #oszczedzanie
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/c3c363de0ced8dc3c4fef43619b1d4cf39e27bf58d266e74aa2bd3a2f0ee3850,w150.png?author=LittleOpa&auth=69cab753881e487aafbdfaf8a18141b3)
Dlaczego Quen jest kiepski? Po pierwsze nie jesteś w stanie korzystać z niego cały czas, pierwszy atak potwora musisz sparować, niektóre z późniejszych też. Po za tym, kiedy potworek wykonuje dwa ataki to drugi musisz sparować pomimo że używasz Quen. Skoro i tak musisz nauczyć się parować perfekcyjnie to po co Ci Quen? Jest to jakieś „ubezpieczenie” na wypadek nieudanego parowania. Ale używanie Quen też znacząco zmniejsza dps. Ponieważ nie użyjesz w tym czasie Aard lub Igni które robią dodatkowe obrażenia. To sprawi że potworek będzie miał jedną lub dwie dodatkowe rotacje ataków. A to zwiększa szanse na to że nie wyjdzie Ci któreś parowanie. Walki w tej grze oparte są na rotacjach. Nawet wymaxowany Quen odbija tyle samo obrażeń co parowanie perfekcyjne, gdyby odbijał trochę więcej – nadrabiając brak dodatkowych obrażeń z Aard/Igni, to może by to miało jakiś sens. Teraz nie ma.
Co natomiast daje zbroja Kota? To że w połączeniu z Transem Bojowym już nigdy nie otrzymasz niesparowanego ciosu (ale ma to zastosowanie od 30 lvl). Trans Bojowy 5/5 obniża niesparowane obrażenia o 20%, Zbroja Kota o 15%, łącznie 35%. Zwykłe parowanie obniża otrzymywane obrażenia o 30%. Więc w kontekście samych obrażeń – z Kotem bardziej opłaca się nie parować niż parować nie-perfekcyjnie. To ubezpiecza na każdy atak, zawsze. Jest jeszcze kwestia spadającego paska ciosu krytycznego. Od tego jest „Determinacja” 3/3 która nie pozwoli spaść poniżej 30% naładowania. Po za tym nie zawsze Cię to obchodzi. Umiejętność „Opanowanie” sprawia że rozpoczynając walkę masz już trochę naładowany pasek ciosu krytycznego. Dzięki czemu rozpoczynając walkę możesz wyprowadzić cios krytyczny zanim przeciwnik wykona swój atak. Zdąży go wyprowadzić ale nie zdąży Cię trafić. Jeżeli Ty trafisz perfekcyjnie cios krytyczny, przerwiesz jego atak. Ale co jeżeli nie trafisz? No właśnie, po to masz zbroję kota z transem bojowym. Nie obchodzi Cię spadek naładowania ciosu krytycznego bo i tak właśnie go wykonałeś i pasek jest na 0. Wcześniej w takiej sytuacji z potworami 2-3 czaszkowymi nabijałem pasek ciosu krytycznego prawie na max, parowałem cios potwora żeby nie ryzykować i kontynuowałem. W dalszej części walki to też się przydaje, teraz nie muszę walczyć ostrożnie, atakuję ile się da i opóźniam parowania tak że albo wejdzie parowanie perfekcyjne albo wcale (czyli z kotem jak zwykłe parowanie). Dzięki temu mam więcej parowań perfekcyjnych, robię większy dmg i ogólnie walki odbywają się szybciej a co za tym idzie bezpieczniej. Bo potwory wykonują mniej rotacji. Wcześniej zdarzało mi się powtarzać walkę z niektórymi 2 czaszkowcami. Każdemu czasem coś nie wyjdzie. Teraz praktycznie nie zdarza mi się powtarzać walk. Bez zbroi kota w walce z dwuczaszkowcem możesz przyjąć jeden niesparowany atak a wszystkie kolejne lub wcześniejsze muszą być sparowane perfekcyjnie, lub dwa zwykłe parowania i wszystkie pozostałe perfekcyjne. Ze zbroją Kota możesz przyjąć dwa kompletnie niesparowane ataki. To istotna różnica. Co z tego że zbroja Gryfa trochę by zwiększyła moje obrażenia w walce skoro co którąś walkę musiałbym powtarzać, bo coś schrzaniłem. Z Kotem nie muszę. W ogólnym ujęciu to dużo większy boost w szybkości bicia potworów i łatwiejsza, mniej frustrująca gra. A że przy okazji jest to najtańsza zbroja, to nie będę narzekał. Gdyby była po 6800 też bym ją wybrał.
Z mieczy mam Zwiastun Świtu, do tego srebrny Kot i Niedźwiedź (to kupno niedźwiedzia było chyba błędem). Zastanawiam się jeszcze czy, jak dozbieram, wziąć miecze Wilka czy Mantikory, ale chyba wezmę Wilka. Ewnetualnie Cearme ze stalowych – bo faktycznie to spory boost do dmg. Ale wolę miecze które dają to samo – tak żeby się nauczyć tej samej rotacji dla obu rodzajów potworków.
Zbroja Mantikory to już w ogóle bez sens według mnie. Na legendarne potwory używasz olei z Jerzykiem i walki są banalne. Spotyka się je na tyle rzadko że będziesz miał eliksirów i olei aż nadto. A dwu-czaszkowe i tak bez problemu można rozwalać bez niczego. Można by używać Gromu – tylko po co, lepiej się nauczyć walczyć bez niczego – co nie jest trudne, tylko wymaga trochę wprawy. A czas który by poszedł na robienie Gromów przeznaczyć na robienie Sokoła i olei.
#monsterslayer
@Campell: No
@OktawianAugust: Tak, i posiadanie Kota z Transem bojowym sprawia że możesz grać bardziej ryzykownie i masz więcej parowań perfekcyjnych. Czyli większy dmg.
@OktawianAugust: Tak, dlatego
Co ma granie bardziej ryzykownie do większej liczby perfekcyjnych parowań? I nie, nie masz większego dmg, ataki + parowanie + większa liczba krytyków ma większy dmg niż same ataki.