[hansschrodinger]

Gdybym miał jutro iść do kołchozu to jprdl czułbym się gorzej niż zbity pies.

Takie miałbym jazdy depresyjne że nawet nie chcę o tym myśleć. Na szczęście jest neet, ufff.... .

Depresyjne mireczki dobrze wam radzę, omijajcie kołchozy!

#neet #depresja #niedzielawieczur

[przegryw_z_00]

@hansschrodinger: niedziela najgorszy dzien dla robola, jak tylko sie obudzisz to myslisz o tym ze jutro czekaja cie katusze pod batem janusza ehhhhhhhhhhhhh

[f.....f]

@hansschrodinger: ja to szukałem na wakacjach roboty, ale mnie nawet do fabryki pianki nie chcieli, gdzie podobno brali wszystkich jak idzie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[hansschrodinger]

@fozolif: to znak miras, twój anioł stróż chroni Cie przed kołchozem i ciężką depresją. Szukaj lepszej pracy.

[f.....f]

@hansschrodinger: raczej jestem skazany na pracę w fabryce. Ogólnie to nic nie potrafię, a i mam problemy z koncentracją ostatnio i przez brak umiejętności miękkich chcę rzucić studia, więc daleko nie zajdę w życiu.

[hansschrodinger]

@fozolif: nie jesteś skazany na pracę w kołchozie, tylko sobie wkręcasz. Zrób wszystko aby znaleźć dobrą robotę bo fabryka to smród, brud i ciężka depresja.

Jeśli masz jakieś problemy z psychiką to idź do lekarza, zrób badania a jak nie pomoze to do psychiatry.

[O.....t]

@hansschrodinger: Ja zawsze szłam do pracy pełna energii, zapału, dobrego humoru, zmotywowana, rozluźniona, pomocna ale po paru tygodniach budziłam się w nocy z krzykiem, że muszę iść do pracy. Także yebać to. Praca zabija kreatywność. Nie bądź kołkiem w maszynie :)

[ameneos]

@hansschrodinger, @opportunist, @fozolif no tak, zawsze może iść do call center. XD Pamiętam, jak byłem na rozmowie, dostałem się i jeszcze tego samego dnia smsem zrezygnowałem, bo w końcu wyszło, że to było wciskanie ludziom ubezpieczeń a nie help desk. :D

[mieszkamzmamusia]

@hansschrodinger: niedziela wieczór, wróciłem niedawno że zmiany w pyszne i jutro też mam iść od 11 do 15 i cieszę się na samą myśl, że znowu se pojeżdżę rowerkiem. Grunt to robić to co się lubi.

[hansschrodinger]

@ameneos: niektórzy umieją wciskać innym jakieś gównoprodukty, zawsze mnie zastanawiało jak oni to robią

@mieszkamzmamusia: też tak uważam. Szczególnie to się odnosi do osób takich jak my, bez dynaminy i z zaburzeniami.

[mieszkamzmamusia]

@hansschrodinger: no praca dla mnie idealna, nie ma szefuncia, nie ma sebkow, tylko ja sam se ustalam mój tym roboty. Do tego przemieszczam się i ta mobilność mnie nakręca, bo sam wiesz jak w kołchozie. Stoisz 8 godzin przy maszynie lub przy jakiejś taśmie..

[Lepper3001]

@hansschrodinger: jakbym mial jutro wstawac do januszeksu #!$%@? na nowe bmw dla oskara syna janusza to bym mogl zrobic tylko jedno..

[Lepper3001]

@hansschrodinger: nie wiem jak normiki to robia ze jebia w tych januszeksach cale zycie i nawet przez mysl im nie przemknie ze cos jest nie tak z ich zyciem

[hansschrodinger]

@Lepper3001: nawet nie chodzi o yebanie na bmw dla Oskarka. Sam proces yebania w kołchozie, świadomość w jakim miejscu się znajduje i to że jest się zmuszonym do przebywania w tym miejscu jest przerażająca i dołująca.

Normiki to wiesz, niski poziom świadomości plus wysoka dynamina i wszystko gra.

[Lepper3001]

@hansschrodinger: nie rozumiem zachowania normikow i nie potrafie sobie wyobrazic co taki normik ma w glowie

a co do #!$%@? na oskara to dla mnie to chyba by bylo najgorsze dla mojej psychiki, to swiadomosc, ze wiekszosc tego co zarobie w mekach idzie na utrzymanie samotnych mam i aut dla oskarow, a sam bym z tego mial mniej niz niewolnik na plantacji bawelny

[UltralightBeam]

@mieszkamzmamusia: rower od nich dostałeś czy swój?

[mieszkamzmamusia]

@UltralightBeam: swój

[Deathstroke]

@hansschrodinger: od połowy sierpnia siedzę w domu przez to #!$%@?

[pepko_pepps]

@hansschrodinger: byłem w kołchozie i w pierwszy dzień już mi podziękowali
#!$%@? warunki so much