Wpis z mikrobloga

  • 983
To jest jakiś kataklizm ( _)
- prawnik wziął ode mnie 200 zł za poradę (rok temu brał 150)
- najtańszy dentysta, który zgodził się przyjąć mnie na cito wziął 200 zł za plombę
- fryzjer podniósł ceny już 2 raz od marca
- moja matka zapłaciła 1020 zł za tonę węgla
- o cenach żarcia szkoda gadać bo każdy je widzi

#pis #inflacja
  • 110
  • Odpowiedz
@Zralok: Jeszcze w tle podwyżki prądu, drogie nawozy przez drogi gaz i znowu wszystko w tym żywność pójdzie do góry :(

Obawiam się, że szczyt inflacyjny jeszcze przed nami i 2022 rok będzie najgorszym rokiem, obyśmy tylko do 10% nie dobili bo wtedy będą musieli mocno podnieść stopy żeby mały kryzys wywołać inaczej czeka nas spirala.
  • Odpowiedz
via Android
  • 504
@siemankooo tu już zaczyna się spirala bo przy takich stawkach ci którzy mogą idą po podwyżki. Jak dojdzie do tego jeszcze droższy prąd i jeszcze droższe paliwo to będziemy palić 100-złotówkami przeżuwając przy tym tynk ze ścian
  • Odpowiedz
jakie wy strzyżenie robicie że ceny idą tak do góry? Rozumiem jeszcze u kobiet, farbowanie, czy inne zabiegi, gdzie materiały też poszły do góry.


@s---k: Zatrudnienie fryzjera też poszło do góry, jak każdego pracownika.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@not_me mój dentysta przed pandemią brał 180 zł za plombę światło-utwardzalną i znieczulenie. Zrobiłem tam remont za jakieś 4 kafle. Te 200 zł teraz to była najtańsza opcja, bo wszyscy inni brali więcej
  • Odpowiedz
@Zralok:
2- u dentysty byłem w maju ostatni raz a rok temu w maju wziął tyle samo
3- fryzjer lokalny ma takie same ceny od 2 lat, w mieście widziałem że ceny u fryzjera skoczyły na początku pandemii i się utrzymują
4- Palę pelletem i cena ciągle waha się w takich samych przedziałach 700-900zł
5- Ceny żarcia tego co ja jem też takie same w tym roku póki co czyli
  • Odpowiedz