Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak ówczesny Dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, mec. Ziemisław Gintowt sprokurował dla nas - młodego adwokackiego narybku - taką piękną przemowę. Pośród innych krasomówczych perełek utkwił mi w pamięci ten fragment (przywołuję z pamięci, więc pewnie to i owo mocno przekręcone - za co z góry Pana Dziekana przepraszam):

"I pamiętajcie, młodzieży, chodzi o to, by żyć. Chodźcie wokół, spacerujcie, bawcie się imprezujcie, wychodźcie jak najczęściej z domu, spotykajcie się, radujcie, korzystajcie z życia. Zawsze tam gdzie jest życie, gdzie jest aktywność, coś się dzieje. Pomyślicie sobie - Dziekan tak mówi, bo wiadomo że im więcej się dzieje, tym więcej potencjalnej pracy dla naszej adwokackiej profesji. I tak - będzie to prawda, ale mówię tak nie tylko dlatego - po prostu, żyjcie, to istota naszej cywilizacji i człowieczeństwa".

Słowa sprzed wielu lat, a aktualne jak nigdy wcześniej.

#koronawirus
Dutch - Pamiętam jak ówczesny Dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, mec. Zi...

źródło: comment_16342357571hS1sEqmBNkwzhAcMLhKR9.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
wy chyba myślicie że maseczki zakłada się że ktoś was zmusił a nie dlatego że chcecie i że ludzie chodzą z nimi spać a nie zakładają tylko okazyjnie.


@SargonofAkkad: a przed 2020 nie nosiłeś ani razu.

  • Odpowiedz
, moda na maseczki trwała na świecie jeszcze przed pandemią ale skoro teraz wszyscy tak chodzą to banda oburzonych


@SargonofAkkad: Nieprawda, tak było tylko w Azji, ale tam mają więcej chorób no i lubią mieć but na karku. Teraz ludzie nawet sami jeżdżą samochodem w maseczce, TV nakręca spiralę strachu, a najbardziej działa to na ludzi z fobiami i różnymi problemami psychicznymi. Ludzie są stworzeni do tego, żeby się spotykać
  • Odpowiedz