Wpis z mikrobloga

Elo mirasy i wegierki, deweloper uswiadczył mnie taką gowno nie wymiarową przestrzenia w kuchni. Chce tam wstawic lodówkę zeby w ciągu nie tracic blat roboczego. Lodówka bylaby wolnostojąca od samsunga 59.5cm x 65.8cm. Ale do brzegu - nie wiem jak ugryźć obudowe tej lodówki. Widze tu dwie opcje i trzecia która jest raczej nie realna.

1. Zabudowa u stolarza zgodnie z fioletowym zarysem
2. Wnęka z karton gipsu zgodnie z fioletowym zarysem
3. *opcja malo realistyczna* Burzenie scianki tylnej (w której jest ciąg wentylacyjny chyba) i postawienie nowej głębiej - tak aby cala lodówka wchodziła.

A może widzicie inne opcje jak rozwiązać ten dylemat? A jeśli nie to na którą opcję z podanych byście się zdecydowali.

#remontujzwykopem #stolarstwo #kuchnia #budownictwo
Ataxia - Elo mirasy i wegierki, deweloper uswiadczył mnie taką gowno nie wymiarową pr...

źródło: comment_1634197906M2fedUFiICuHiqHakRLirN.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ataxia: Gdzie chcesz zmieścić tę lodówkę dokładnie? Bo bez naruszenia tej ścianki ni widzę by weszła, a patrząc po kształcie to tam pewnie piony idą więc nic nie zrobisz
  • Odpowiedz
@Ataxia: Ja mając podobny układ, tylko szacht równiejszy i 442cm a nie 415cm to zrobiłem coś takiego, że przy szachcie jest słupek 3x60 (cała linia szafek 210cm wysokości), dalej jest blat z płytą 70cm i zlewem 55cm. Blat roboczy wywaliłem na półwysep w miejscu gdzie masz zaznaczony stół.

Ale jak nie masz miejsca na takie cuda to najlepiej będzie jakoś zabudować lodówkę ale płytami meblowymi, a nie G-K. Bo wtedy
pietryna123 - @Ataxia: Ja mając podobny układ, tylko szacht równiejszy i 442cm a nie ...

źródło: comment_163420144360mKatmOaVcfSyvlmOTf7Y.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz