Wpis z mikrobloga

TO JEDYNY SYSTEM Z USTALONYMI REGUŁAMI, BEZ NIKOGO KTO TE REGÓŁY MOŻE ZMIENIAĆ.

Jedyne takie oprogramowanie na świecie. Wyjątkowe pod wieloma względami od wszystkich innych projektów open source. Ponieważ Bitcoin jest całkowicie zdecentralizowany (teraz odnoszę się do kwestii zarządzania, rozwoju) bardzo ciężko było deweloperom zbudować system konsensusu miedzy nimi samymi, rozwojem core.

Co odróżnia np. ten projekt od repo linuxa? Że zwykły soft, można forkować i nikomu nie robi to żadnej różnicy, nikomu nie przeszkadza. Ze zdecentralizowanym Bitcoinem, którego sieć tworzą niezależne pojedyncze nody przestrzegające ustalonych na początku reguł. W zdecentralizowanej sieci, która podczas działania nieustannie dodaje nowe transakcje, fork stanowi niebezpieczeństwo dla finansów użytkowników, oraz działania całej sieci. Dlatego BTC nie jest rozwijany hardforkami, bo nie może ich przeprowadzać, bez podziału sieci. Kiedy sforkujesz repo np. linuxa, to nie ma to kompletnie wpływu na pierwotne repo. Po prostu nowe zaczyna żyć niezależnie. W przypadku sieci finansowej, podział oznacza separację części użytkowników oraz ich zasobów od siebie na dwa niezależne odłamy łańcucha. Dlatego Bitcoina nie może nikt zmienić. Nie potrafi...

PROTOKÓŁ BITCOINA ZA POMOCĄ MATEMATYKI ZBUDOWAŁ MECHANIKĘ KTÓRA POZWALA NA KONSENSUS NIEZLEŻNYCH I NIE UFAJĄCYCH SOBIE WZAJEMNIE UŻYTKOWNIKÓW. COŚ PIĘKNEGO. TYLKO ŻE TEGO BITCOINA WARTO BYŁO DALEJ ROZWIJAĆ A TU NIESTETY MECHANIZMU KONSENSUSU W POZOZUMIENIU NIEZALEŻNYCH I WSZYSTKICH JEDNAKOWO RÓWNYCH PROGRAMISTÓW BITCOIN NIE ZAPEWNIŁ...

Developerzy? Nie mają żadnej organizacji, spółki, czy nawet konta na social mediach, które służy do kontaktu z nimi. (tzn. jest, ale ono tylko postuję o nowych aktualizacjach). Programiści rozwijający core, to niezależne jednostki z których żadna nie jest ponad innymi (mogą mieć co najwyżej większe, lub mniejsze poważanie wśród ich reszty. Jest to płynna grupa programistów która bez przerwy się zmienia a każdy może do niej dołączyć i przedstawiać swoje propozycje, dyskutować nad rozwojem oraz ostatecznie wpływać na jego rozwój. Jak się dogadywać w takim zbiorze jednostek bez hierarchii? Nie było to proste i przez lata uczono się tego, gdzie po drodze istniały różne konflikty, itd. Bardzo ciężko było dojść do konsensusu między programistami w przypadku radykalnych zmian protokołu, przez co do niego nigdy nie doszło, nawet nie spróbowano tego zrobić (tu mam na myśli pierwszy segwit, który był soft forkiem, oraz jego wymuszenie ostatecznie na i deweloperach i górnikach, jedynie poprzez bardzo mocne poparcie znacznej większości użytkowników). Istotne rozmowy czy porozumienia nie są prowadzone w zamkniętych i niepublicznych dyskusjach. Tzn. one nawet by nie miały sensu, bo coś ustalić może kilku devów i się dogadać, ale reszta musi też to zaakceptować i uczestniczyć w dyskusji, więc ostatecznie i tak wszystko musiałby być drugi raz przepisywane, w jawnej reszcie formie.

Dziś unika nikt nawet nie podejmuje hipotetycznych dywagacji nad zmianami konsensusu, ponieważ wiedzą ze nie potrafią tego zrobić, bez wpływu na sieć. Jednak nadal pozostaje kwestia dogadywania się nad rozwojem całej reszty mechanik, nie związanych z konsensusem, które nie są powizwiązane z regułami. Tu już jest dużo prościej i podobniej jak w reszcie otwartego softu. Długie mozolne dyskusje, analizy ich oraz ostateczne podjęcie decyzji o implementacji danej funkcji, dopiero przy naprawdę znacznym poparciu prawie całości. Wszyscy deweloperzy to niezależne pojedyncze jednostki, nawet bez żadnej fundacji czy komórki zrzeszającej ich. Ze względu na istotę projektu, czyli to że jest ona społecznym systemem finansowym samo prowadzenie dyskusji nad rozwojem przez deweloperów posiada pewne zasady, które są przestrzegane każdy chętny użytkownik poza poznaniem sposobu działania sieci, również miał pełen wgląd dlaczego dana funkcja została zaimplementowana w dany sposób, lub w jaki sposób działa. Wszystkie dyskusje na temat oprogramowania odbywają się na githubie, linuxowej liście dyskusyjnej oraz na kanałach IRC (które są publicznie odstępne oczywiście). Każda transkrypcja z dyskusjio na IRC (oraz też sporadycznych przypadków innych sieci komunikacyjnych)jest zapisywana i dodawana do repozytorium, gdzie wraz z oprogramowaniem, zostaje zapisana cała dyskusja i ustalenia nad nimi. Każdy będzie mógł sprawdzić dlatego doszli do porozumienia i zrobili coś w dany sposób a nie inny. To są naprawdę przestrzegane zasady, oraz ogólny etos całego developmentu i porozumień pomiędzy programistami posiada wiele różnych unikalnych cech i niepotykanych w żadnym innym oprogramowaniu.

W sumie to bardzo skrótowo to opisałem, bo temat jest niesamowicie szeroki i bardzo bogaty w historię która się toczy od 13 kat a przykładów różnych sporów i tego jak je rozwiązywano, co przedkładało się na powolne dochodzenie wspólnie przez programistów do wypracowania jak najefektywniejszego sposobu dogadywania się między nimi. Historia jest bardzo bogata, zwłaszcza kilka pierwszych lat BTC w różne ciekawostki, których nie jestem w stanie opisać tutaj. A z resztą i tak lepiej na ten temat przeczytać publikacje czy książki jeżeli kogoś to interesuje.

TO WYJĄTKOW KAWAŁEK KODU. DLACZEGO? PONIEWAŻ BEDZIE MIAŁ GIGANTYCZNY WPŁYW NA CAŁA LUDZKOŚC A MECHANIKA KOSENSUSU, BĘDZIE MOGŁA SLUŻYĆ DO ZAKOTWICZANIA W NIEJ RÓZNYCH RELACJI MIĘDZYL:UDZKICH, NIE TYLKO TYCH FINANSOWYCH. JEDNAK PDO WZGLĘDEM FINANSOWYM BITCOIN JEST OSTATNIM PARADYGMATEM JKAI MOŻNA OSIĄGNĄĆ. CO NAJLPSZE, PRZED POWSTANIEM BITCOINA WIĘKSZOŚĆ LUDZI KTÓRA PRÓBOWAŁA TO OSIĄGNAĆ BEZSKUTECZNIE DOCHODZIŁA DO WNIOSKU ŻE JEST TO NIEMOŻLIWE. A JEDNAK SIĘ UDAŁO.
To jedyny system który za pomocą funkcji matematycznych, może wykonać taki sposób współpracy pomiędzy dwoma dowolnymi użytkownikami, którzy nie muszą się znać ani sobie ufać, ale ten protokół pozwala im w sposób pewny dokonać pomiędzy sobą transakcji, mając pewność że oboje macie identyczne i znane prawa, nikt nie może mieć większych i nikt nie będzie mógł oszukać drugiej strony w żaden sposób. Sama ta mechanika, nawet gdy wyodrębnimy ja z głównego jej zastosowania czyli sieci rozliczeniowej, jest naprawdę rewolucyjna jeżeli się nad nią zastanowisz.

Naprawdę mało kto rozumie jak przeogromny MOŻE mieć ona wpływ na ludzkość i to w różnych jej sferach, nie tylko poza tym co dziś za jej pomocą osiągnięto.

Bitcoina nie da się skopiować warz ze sposobem działania sieci, jej całkowitego rozproszenia pod względem użytkowników i dewelopmentu. Żaden alt nie jest pod tym względem jak bitcoin i nie może tego zrobić nawet gdyby bardzo chciał (VHOĆ NIE CHCĄ, BO ROBIĄ SCAMY A NIE USPRAWNIAJĄ TECHNOLOGIĘ DLA DOBRA SPOŁECZNOŚCI)..

Podejrzewam że może być tu wiele różnych komentarzy i pewnie wiele będzie enieporozumień co do tego co tu opisałem (masa ludzi ma naprawdę spory problem z czytaniem ze zrozumieniem), to normalne, ale niby robiłem ten wpis z zamiarem sklecenia kilku zdań, to się trochę rozrósł a ja nie mam w tym momencie ani sił, ani ochoty #!$%@?ć dalej. Sorry...

PS, coś co będzie uważało 99% ludzi za kompletne brednie (bo nie rozumieją sposobu działania). Blockchain to nie jest coś co może działać bez Bitcoina. Naprawdę. Baaaa, nawet alt nie będzie długoterminowo mógł posiadać tak bezpiecznego bolockchaina). Naprawdę, blokchain nie zaistnieje nigdzie poza bitcoinem, ponieważ nie może działać bez reszty Bitcoina. Co lepsze, to naprawdę w on nie jest nawet nam potrzebny nigdzie indziej :D Najśmieszniejsze ze dla ludzi rozumiejących to jak on działa jest to oczywiste, jednak cała reszta ludzi ma teraz rodzący się w głowie wysryw bez argumentu ALE JAKTO? TO NIEMOŻLIWE, MUSI GADAĆ GŁUPOTY. PRZECIEŻ PÓŁ ŚWIATA CHCE GO IMPLENETOWAĆ! (Już nie chcą :))

Wspaniała historia uniezależnienia się od centralnie zarządzanego systmu finsowego. Systemu który potrafił pominąć kwestie fizyczne, prawne, czy jakiekolwiek inne, ale pozwolił każdej osobie na świecie stworzyć barierę pomiędzy każdym człowiekiem a rządem. Zrobił to za pomocą matematyki i to skuteczniej niż jakakolwiek inna próba ludzkości nawet za pomocą czołgów i siły. To naprawdę wyjątkowo magiczny kawałek kodu, który już odmienił ludzkość na zawsze :)

A noiconerów z bólem dupska zapraszam do kłamania na temat bitcoina i spamowania jakim jest gównem. Pokłamcie sobie, ulżyjcie, bo chyba ciężko wam inaczej.

SORRY. NIE UCZESTNICZĘ W WĄTKU A POD SPODEM PODEJRZEWAMŻE BĘDZIE MASA BREDNI I KLAMSTW. CZY TO Z NIEWIEDZY, CZY NIEPOROUMIENIA,CZY FUDU NA BÓL DUPSKA CEBULI. #!$%@? się. Ja i BTC jesteśmy poza tym :D

#bitcoin #kryptowaluty #technologia #libertarianizm #programowanie #gielda #komputery #finanse
Opposition_Fuhrer - TO JEDYNY SYSTEM Z USTALONYMI REGUŁAMI, BEZ NIKOGO KTO TE REGÓŁY ...
  • 50
  • Odpowiedz
@gloom: Ja bym chciał napisać kilka książek na ten temat, ale oczywiście nie chce mi się. Co śmieszniejsze to ja masę ich juz napisałem w rozbiciu na pojedyncze rozdziały przez wiele lat pisząc bez przesady setki takich ścian. Czesto dłuższe, bo zalaczy mi się jakiś temat. Chioć zazwyczaj następuje to podczas sporu z kimś na jakiś temat. Wtedy zaczynam #!$%@?ć, po chwili się robi z tego w sumie chotyczny byle jak napisany tekst ale dość spory. Jednak wrzucam go na wypok czy na matrixa i po chwili znika z widoku i pozostaje zapisany gdzieś w chostorii, przy czym nikt tego nigdsy juz nie przeczyta. Przez to niektóre tematy męczyłem wielokrotnie.

W zasadzie to mam z tym problem, bo czesto chciałem robić takie wpisy, ale zawssze chcę to zrobić jakoś porżadnie jak mam sie za coś zabrać a przez to mi się nie chce. Gdzie później przez jeden komentarz kogoś na wypoku ja przez przypadek azczynam pisać na dany temat, oczywiście ciężko mi pomijać wszystko, więc się to rozbudowuje i w ostateczności robię wpis na który zmarnowałem sporo czasu, jest dość spory ale jednak byle jak napisany na szybko. I wtedy sie #!$%@?, bo jak chciałem zrobić ten wpis, to mi się nie chciało, ale później i tak go robię, przypadkiem podczas dyskusji i wychodzi na to że wystarczyłoby go lekko [poprawić i byłby jak chciałem

Nie jestem tego w stanie zmienic i przeskoczyć. Od lat próbuję. I wiele tak napisałem i nawet nie mgo ę tego podlinkować ani
  • Odpowiedz
@Opposition_Fuhrer: To napisz tekst i go sobie zredaguj później. Jak będziesz miał wenę na pisanie to możesz naklepać byle co i zapisać treść. Możesz zawsze do takiej ściany tekstu wrócić, gdy będziesz miał znowu ochotę zająć się tematem.

Ludzie czasem nawet po pijaku piszą dobre teksty. Ważne żeby je redagować będąc trzeźwym.
  • Odpowiedz
jedno wynika z drugiego,

Najpierw musisz zmienić kod btc ze zmianą reguł czyli zrobić fork a potem ten kod wgrany na nody zrobi fork sieci czyli to co popularnie nazywa się HF


@cypherpunkbtc: Nie wynika jedno z drugiego. Nie są w ogóle powqiązane ze sobą. To zupełnie co innego, zupełnie inne forki. Nie rozumiesz ze to sieć, oprogramowanie ale i też sieć która działa cały czas ALE DODATKOWO, ta sieć dizała w oparciu o całą historię jej działania. Nie mnożesz sobie włączać BTC i wyłaczać. To jest jedna ciągła historia. Ty pieprzysz o zwykłym kodzie na githubie. Ja mówwię o konsensusie w sieci podczas dziłania realtime i porozumiewaniu się bez nieporumień pomiędzy nodami. ALE DODATKOWO istnieje jeszcze historia. Ta sieć raz została uruchomiona i musi ciągle dziłać. To poza konsensusem w protokole podczas porozumiewania siuę pomiedzy nodami, jest jeszcze mus zgodności historii na obu nodach, ponieważ mogą się ze sobą dogadywać i nie mieć róznych niezgodnych regół, ale jeżeli cokolwiek w przeszłosci nie mają zapisane identycznie, to również następuje podział i brak zgody. Obence operacje są w oparciu o wyniki poprzednich. Tu też musi być zgoda. Dlatego ten soft jest wyjątkowy. Linux to program. Miżesz kopiować w miliony, zmieniać, urchamiać zatzrymywać i działa. Dla przykładu TOR. Tu masz soft jaklinux, ale ten kiedy uruchamiasz go tworzy sieć która daje jakąś funkconalność. Wszystkie węzły musża byc zgodne ze sobą, bo iaczej któryś nie bedzie się w stanie porozumeić z resztą. No ale tor to sieć realtime, nie ma historiii tego co się dziłąo a każdy moze sobie odpalić noda i wystartować w każdej chwili i dołączyć. Bitcoin to jeszcze co innego. To linux + tor + jedna ciągła baza danych, ktorej rekordy są wzajemnie zleżne od siebie. Tu nie możesz sobie odpalać sieci kilka razy, restetować jej. Ona poza działaniem realtime ma te z historię. Ta historia musi być identyczna u wszystkich, a moze się przypadkiem poróżnić pomimo braku konfliktu w sofcie, np poprzez powstanie dwóch równoległych odłamó łańcucha (z czego jeden zostanie po chwili osierocony i znieknie i przetrwa jeden) ale pomimo tego icgh dwa obecne stany są od siebie rózne, ponieważ najnowsze bloki nie mają tych samych tx względem siebie. Widzisz, dlatego w BTC [powstać moze więcej forków niż gdziekolwiek, na dodatek tu taki fork możne być bardzo niebezpieczny dla sieci, gdzie w skrajnych przypadkach moze nawet znisczyć sieć. Poza tym jak powstanie to nie mozna sie cofnąc i go naprawić.

BTC po tym względem to bardzo złożony i trudny procej. To działający organizm, na którym polega cała masa ludzi i ich majątków. Nie można pacjenta nawet uśpić podczas pracy nad nim. On ciągle żyje i coś robi. A bardzo łatwo na wielu róznych poziomach spowodować jakić brak porozumienia, jakiś niewielki bug, pomyłka itp a może to doprowadzić do bardzo dużych konsekwencji. Do strat nawet miliardów dolarów przez kogoś, poprzez nawet całkowite zniszczenie sieci na zawsze. Niesamowicie odpowiedzialne i bardzo niebezpieczne jest pracowanie przy
  • Odpowiedz
Z tego wniosek że istnieje CENTRALNE ZAUFANE REPO do którego ktoś ma klucze do commitòw


@cypherpunkbtc: Ale nie potrzeba kluczy do commitów żeby nadal aktualizowąć oprogramowanie. Posiadnie kluczy nie daje władzy. Klucze jedynie służą podpisaniu oprogrmowania dla informacji użytkownika że jest dana osoba je wydała i jest dokładnie takie samo i nikt w nim nic nie zmienił pod drodze.

Myślisz że nie mogę wzziąć kodu BTC, pozmieniać, skompilować i zaktualizować mojego węzła? :D|
Typie. mogą nawet zniknąć na zawsze wszystkie klucze do commitów a nadal mozna by bez przeszkód rozwiajć soft, całą sieć. Brak podpisu nie blokuje instalacji aktualizacji. To jedynie dowód dla odbiorcy ze ma oprogramowanie kórego nikt nie zmienił po
  • Odpowiedz
o hui mam czasem wrażenie że ty kompletnie nie rozumiesz o czym piszesz ale mam też inne wrażenie ze jak coś nie zgadza się z twoja narrarcją to pęka ci żyłka pierdząca i będziesz zaprzeczał nawet temu że ziemia krąży wokół słońca z tego powodu nie mam dla ciebie respektu bo to zwykły trybalizm i naganianie eot


@cypherpunkbtc: O #!$%@?. Dokładnie wyjaśniłeś w których punktach się mylę i gdzie napoisałem
  • Odpowiedz
to co ściągniesz ode mnie ten soft? Daje ci słowo ze to klient btc ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Powiedz mi jak odróżnisz które repo jest wiarygodne?


@cypherpunkbtc: Przecież sam mogę skompilować kod. Po drugie w razie braku kluczy, mogą stworzyć nową parę i pdpisać nimi osiągając to samo. Nie wiem co ma do tego to ze mam ściągać od kogoś soft na ślepo :D

Pomijam ze ty jak debil ogłosiłeś że repozytorium jest scentraliizowane bo moze je aktualizować tylko
  • Odpowiedz
regóły może zmieniać ten, co ma ponad 50% mocy obliczeniowej w sieci ()


@eloar: Absolutnie nie. Kompletnie coś takiego nie istnieje, Toi jeden z najczęściej powtarzanych błędów.
Nie ma znaczenia ile mocy ma ktoś taki, czy 20%, czy 99% to nic nie może zmienić.

To ludzie sobie błędnie założyli myląc ze sobą dwa kompletnie różne procesy. Chodiz o taka 51% i reorganizację bloków, oraz zmiany konsensusu sieci. To są kompleytnie niepowiązane ze sobą tematy a ktoś to sobie zmixował i złożył skrajnie idiotyczne zdanie, które wprowadza w bład. Na
  • Odpowiedz
zapomniałem dodać że szczególnie ciekawi mnie tem motyw z komunikacją poszczególnych devów, chętnei bym o tym poczytał więcej ;)


@gloom: Tzn? No wiesz, oni mają różne komunikatory, slacki, czy inne rzeczy do zwykłej komunikacji. Np. nawet do pracy wspólnie nad kodem.To mogą sobie razem pisać sprawnie bo ostatecznie go dodadzą to bedzie widać co napisali i jak działa. Sam github jest trochę powolny, niepraktyczny nad wydajnym pisaniem czegoś, gdzie np. potrzebujesz czyjejś pomocy, albo wspólnie coś piszecie.

Poza tym to porozumiewają się ze sobą w wielu różnyych sprawach.
Ja się odnoszę do sposobu komunikacji podczas konkretnej dyskusji nad spworzniem jakiejś funkcjonalności. To robią publicznie. Żeby nie było w przyszłości niejasności dlaczego ktoś kiedyś podją jakąś decyzję, albo we ogóle kto ją podjął i czy ktoś był temu przeciwny? Takich niedomówień nie powinno być. Wiesz, w końcu to praca nad siecią "bankową" z której ma korzystać cała ludzkość i która chce na niej polegać. To taki trochę śliski temat. Tu chodzi o miliony ludzi i masę finansów. COś takiego powinno być jasne i klarowne. Dlatego dyskusje prowadzą w zarchiwizowanych publicznych formach. Dodatkowo to też jest inny rodzaj pracy niż nad typowym oprogramowaniem. Tu nie chodzi o samo pisanie kodu, to rzecz wtórnna i nieistotna. To są kompletnie nowe dzidziny technologiczne. Tzn. nie tyle kombinują co chciliby zrtobić, tylko mają masy przeszkód jak w ogóle to zrobić? Bo nie ma jeszcze sposobu. Tzn. tu poza samymi programistami jest masa pracy na poziomie akademickim z wykorzystaniem bardzo zaawansowanej matematyki, kryptografii itp. Cały czas kombinują nad tym w jaki sposób coś zrobić. Tu wszystko musi działać w oparciu o jakieś dowody kryptograficzne. Chcesz stworzyć funkcję, ale nie możesz jej napisać jak zwykłego działania matematycznego w zamniętym systemie. Musisz wymyślić jak to zrobić tak aby nadal ta mechanika działała powmiędzy dwoma nieufnymi osobami. Tak aby jeden nie mół oszukać drugiego itp. Np. samo LN to bardzo ciekawe działania z tego zakresu. Tu się dzieje pełno mechanizmów które działają np. na takiej zasadzie. Żeby wykonać np. wypątę z danego skryptu, musisz podpisać tx kluczami prywatnymi, od danego klucza publicznego a i b. Ale są różne zależności mechanik takich funkcji, co prowadzi do budowy skomplikowanedzxiałania, ale ostatetecznie daje jakiś efekt. Cholera, trochę komplikuję a nie wiem jak podać jakiś prosty przykład który by choć kawałek sposobu jak to
  • Odpowiedz
Reguły może zmienić każdy, kto uzyska odpowiednio duże poparcie sieci.


@kamil-wasniewski: Nie zauważyłem wcześniej. No i ledwo o tym samym pisałem. To kompletna bzdura. Nie ma czegoś takiego. Podobne do BIP9. Tylko że w tu nie ma domyślnie jakiegoś głosowania. To nie jest nic co magicznie zmienia reesztę sieci. To sposób głosowania żeby móc podliczyć poparcie. Pierwotnie stosowano nad hardforkiem, Później do segwita mimo że to był softfork, to bła spra grupa big blokersów przeciw. Niestety to tylko głosy górników a im nie opłacalny był segwit oraz ln, tylko większe bloki. WIęc nie wykazywali poparcia w tym głosowaniu. Użytkownicy się #!$%@?. W końcu jakiś anonim zrobił fork core BIP148 czyli UASF. Nie zwracając uwagi na nic, on po prostu auktywnia segwit ustalonej daty startu. Core mimo wszystko nie chcieli takiego wym,uszonego sposobu używać. Jednak uzytkownicy mieli w dupie. UASF uzyskał wielkie poparcie użytkowników a masa nodów aktualizowała uasf. Czyli Uzykownicy mieli #!$%@? też na core jak i górników. Po ttym górnicy zobaczyli że to się nie uda, dogadali się i ustąpili. Zaczeli sygnalizować poparcie i w zgodzie więkoszość uaktywniła segwit. Ale to nie były zmiany konsensusu.

I żaden #!$%@? sposób że ileś sieci coś chce to nale reszt nie wqiem, ma zdalnie wymuszaną zmianę oprogramowania czy jak? :D Nie ma żadnego wymuszania ani głosowań które coś
  • Odpowiedz
@kamil-wasniewski: I jeżeli ktoś coś zmieni w BTC u siebie i uruchomi taki soft. TO nie ważne czy to jeden node, 10% wszystkich, 50% czy 90%. Ty zrozum że taki podział to nie jest wymyślona funkcjonalność, tylko naturalny proces tak działa. Masz w oprogramowaniu wpisany maxblocksize na 1000 i jak otrzymasz większy to ten no odrzuca. Bo tak jest zaprogramowany. I nie dodaje go do łańcucha. A inne go dodają, bo mjaą inną wartość. I w tens posób jedni są blokami swoimi a reszta ze swoimi. I one będą sobie istnieć Jedni w swojej grupie, drudzy w drugiej. Samoistnie .

I teraz najważniejsze tumanie, bardzo proste. Jak ktoś sobie zmieni zasady i uruchomi takie nody, to będzie ze podobnymi sobie razem swoją sieć mieli a ja zostanę w mojej.

I nie ważne ilu było tych co postanowi cos zmienic w btc. Moze ich być większosć. Ale to oni są niezgodni z BTC. My jesteśmy BTC. Tamto co działa w inny sposób, to już jest po prostu
  • Odpowiedz