[Pantokrator]

#wedkarstwo
Jak wiążecie hak do drop shota? Bo ja miał dziwne doświadczenia. Wziąłem dość cienki fluorocarbon 0,235mm i hak mi z niego... zjechał. A wiązałem b. prosto - pętelka obok haka, potem hak obracamy przez pętelkę 4 razy, zaciskamy. Hak miałem od czeburaszki. I ni cholery nie rozumiem, co tam soę zadziało. Ręcznie tego węzła nie udało mi się rozplątać po prostu ciągnąc i nie wiem, co jest grane. Oczko się rozgięło, czy jaka cholera?

O tak wiązałem:
https://youtu.be/4G-autx-iXA

[Exymus]

dobrze wiazales, cos sie zepsulo :)
pro tip, ja robie na cienkiej zylce
@Pantokrator:

[Pantokrator]

@Exymus: Mam żyłkę dobrą 0,16mm, ale na fluo niby lepiej. Ale ja serio nie ogarniam, jak hak mógł mi zejść z FC. Jasne na zaczepie i na etapie "strzelania z plecionki", ale cholera, prędzej to zagięcie oczka powinno FC przeciąć, niż pozwolić się hakowi oswobodzić.

Ogółem to z DS z brzegu mam złe doświadczenia. A jak wracam do zwykłego opadu, to coś chwyta i jest git. Jasne zwykle niezbyt duże okonki,

[Exymus]

@Pantokrator: drop jest super, kiedy ryby są już mało aktywne. Do tego wypada wiedziec gdzie te okonie stoją.
Kolega w zimie łowił tylko na dropa, jeden rzut trwał nawet 4 minuty

[Pantokrator]

@Exymus: Hmmm, mam taką fajną rynnę namierzoną na Odrze, tam można by go wrzucić i się pobawić. Czyli ogólnie dobry sposób, jak dobrze znamy łowisko. Ja myślałem, że na logikę, to podskakując, ściągając, dalej podrygując, będę mógł lepiej "wybadać" dany tor, niż przy opadzie i jak po drodze będzie ryba, to może weźmie. Ale to chyba niezbyt dobre założenie.
Wielkim plusem dropa jest możliwość wrzucanie pod jakieś drzewo i zabawa w

[magicznyy]

@Pantokrator zanim się nauczyłem bocznym to zerwałem z 3 zestawy, próbuj i nie zniechęcaj się :)

[Exymus]

@Pantokrator a jakich przynęt używasz do tego? Bo to ważna rzecz

[Pantokrator]

@magicznyy: Ja już otrzymałem jedną lekcję - nie ciągnąć tego po kamieniach, bo nawet się brania nie poczuje, jak te kamulce cały czas szarpią za wędkę, a ostatecznie któryś zrywa ciężarek albo i całość.

[Pantokrator]

@Exymus: Do bocznego - 4cm twisterków takich brązowych z nutką różowego na ogonku z brokatem.
Do drop shota - takich cienkich pijawkowatych robali, przezroczysty z brokatem, motor oil, fiolet, larwy ważki 45mm, te same kolory, tanta koło 45mm - taki prawie czarny ale trochę przezroczysty, i taki pomarańczowobury (kupiłem tez pomarańczowy oczojebny 2 sztuki po 5cm, ale to chyba błąd?).
Ogólnie łowienie na drop shota wygląda na Odrze i Bystrzycy tak,

[magicznyy]

@Pantokrator łowię w samym zielu więc nie powiem jak z kamieniami wygląda ale jest różnica między zaczepem a braniem :)

[Pantokrator]

@magicznyy: Tu chodzi o przeciąganie ciężarka przez kamulce i ciągłe uderzenia. Szczytówka lata jak łapa dziadka z parkinsonem i nawet jakby coś brało, to jak mam po 2-3 mocne uderzenia na sekundę i parę słabszych (10g ciężarek), to wątpię, bym to branie wyczuł, zresztą, przynęta pewnie też lata jak głupia :P

Można niby wolniej prowadzić, ale wtedy na bank wpadnie ciężarek pod kamień tak, że zestaw szlag trafi, bo tak prawdopodobnie

[Exymus]

ygląda na Odrze i Bystrzycy tak, że sobie podbijam trochę, ściągam kawałek, podbijam, ściagam, jak mi się miejsce podoba, to się bawie dłużej, łapię zaczep i #!$%@? bombki strzelił.

@Pantokrator: kup kietech 2 i 3 cale, ryb szukaj pewniakami
Jak mi przypomnisz jutro to wysle Ci fotke moich przynet na oksy, mysle z 50 rodzajow i lacznie pewnie z 500 sztuk w torbie, do tego obrotowki, cykady itp... masakra xd

[Pantokrator]

@Exymus: Dziękuję za radę, a mówiłeś o tych przynętą w kontekście DS, czy ogólnie?
Keitech Swing Impact 3 cale to moja ulubiona przynęta do opadu na ten moment, a opad to moja ulubiona metoda, ładnie pracuje na 3g główce i cięžszych, mam zamiar sobie ich dokupić, ale są delikatne jak diabli i po wyciągnięciu okoniowi z pyska często już nie pracują ogonkiem, bo nie majà ogonka :P Ale że są wtedy

[magicznyy]

@Pantokrator Bocznym prowadzisz bardzo wolno, anemicznie wręcz żeby przynęta mogła.pracowac w każdej płaszczyźnie :)

[Exymus]

Keitech Swing Impact, kilka roznych kolor, u mnie np cola robi botore, do kazdej metody

boczny trok to nie tylko paprochy ;) czasami lowie bocznym z przynetami 4cale, a czasami z opadu paprochami

@Pantokrator:

[Pantokrator]

@magicznyy: To w tych kamieniach już pewna śmierć. Ale jak sobie znajdę jakiś "tor bez zaczepów" (czasem są) to dam trokowi kolejną szansę i zobaczymy.
Na razie mam wrażenie, że główny problem to w ogóle znaleźć rybę w przełowionej wodzie we Wrocławiu. Jak już się uda - to bierze chętnie wszystko, co ciekawie lata koło łba.

[Pantokrator]

@Exymus: Ja chciałbym móc łowić z opadu paprochami, ale nie da rady :/
Stąd w ogóle pomysł na boczny i drop shot, by móc korzystać z pełnego asortymentu okoniowego.

Swoją drogą, czytałem, że rippery źle chodzą na bocznym bo cośtam costam. U ciebie widocznie nie skręcają żyłki i nie powodują kwaśnienia mleka?

[Wszywek]

@Exymus mi tez poprosze :D

[Wszywek]

@Pantokrator mi tez tak zjezal wlasnie przez hak od czeburaszki. One maja powiekszone oczko i jakby ono ma za duzo luzu i sie nie zaciska. Sprobuj z normalnymi haczykami z oczkiem albo duzo grubszym flo.

[Exymus]

tylko mi przypomnijcie jutro :)

@Wszywek:

[Pantokrator]

@Wszywek: I tak muszę kupić nowe haki, to wezmę z trochę mniejszym oczkiem. Zawsze i tak zjazd mam po ostrym szarpaniu ręcznym (bez užycia wędki), więc raczej się nie boję, bo poza jakimiś okazowymi sandaczami, nic mi raczej tak nie będzie ciągnęło no i po coś mam hamulec :p