Wpis z mikrobloga

@ZenoChame: Nie mam motywacji do życia...
Gnębi mnie ogromny ból egzystencjalny...
Próbowałem wyjść ten ostatni raz z samotności i mimo odwzajemnianych uczuć zostałem zdradzony...
Nie mam nikogo...
Całe dnie spędzam samemu...
Jestem samotny w tłumie ludzi...
Nie potrafię skończyć studiów...
Czuje ze nie pasuje do tego świata...
Mogę jedynie pracować na magazynie...
Dobija mnie atopowe zapalenie skóry...
Żeby robić to co lubię muszę poświęcać ogromną część czasu na dojazdy co jest
@ZenoChame: Nie mam z kim tego zrobić a nie stać mnie na to żeby samemu przeprowadzić się do dużego miasta...
Jakoś po prostu sobie wolę pracować na pół etatu i dojeżdżać bo i tak nie mam nic innego do roboty i nie potrzebuję większych pieniędzy bo i tak nie potrzebuje nic...
@ObitoUrzillcha: a nie czujesz potrzeby posiadania przyjaciela z którym możesz zawsze pogadać, porobić coś i wspólnie spędzieć czas i nawet z kłopotów się wygadać? Bo przelotne znajomości na wykopie nie zawsze mogą ci to dać