Wpis z mikrobloga

Skąd wzięło się przeświadczenie, ze kupowanie czegos od kobiet jest lepsze, bezpieczniejsze? Kupuje sporo na olx i 90% zakupów od kobiet to porażki, przedmioty niezgodne z opsiem, rezerwujsz cos, jedziesz godzinę drogi po czym telefon "ojeju ja juz sprzedalam hihi". A o chamstwie naszych witaminek kiedy macie czelność im zwrócić uwagę nawet nie wspominam. Od facetów zawsze są konkrety, przedmiot dokładnie opisany i wiem o wszystkich wadach, od teraz jak widzę "uzytkowne przez kobietę" to dla mnie informajca, ze lepiej sobie odpuścić XD
#logikarozowychpaskow #olx #p0lka
  • 17
@Godir17: potwierdzam to wszystko empirycznie []
Jakiś czas temu odpuściłem już całkowicie jakiekolwiek próby kupna od kobiet.
Ogłoszenie na #!$%@?, zdjęcia nie pokazują w żadnym calu stan (brakuje tylko ryja wystawiającej wypełniającej w 3/4 kadr) żadnej przydatnej informacji w opisie, a jak już pytam konkretnie krótko i w punktach - bo taka istota traci podzielność uwagi po pierwszym zdaniu - to odpowiedź za każdym razem
@Godir17: No auta od kobiet to klasyk już. Niby w teorii delikatnie jezdzone a w realu #!$%@? i obite z każdej strony.
Telefony też porysowane bo noszone w torebkach z cholera wie czym, mikrofon pudrem zatkany ( ͠° °)
A przeświadczenie takie to z dawnych lat chyba. Kiedyś kobitki były chyba inne, bardziej dbały o wszystko bo doceniały. Dziś mają w dupie bo w większości wszystko
@Hubby: moje obserwacje mojej niewiasty:
- z wajchą zmiany biegów obchodzi się jak z tłuczkiem do kartofli a wystarczy jednym palcem
- klapę od bagażnika wystarczy puścić z wys. 15cm i się zatrzaśnie ale musi #!$%@?ąć zawsze jak w dużym fiacie z pełnej wysokości
- powtarzam zawsze "jak coś sie świeci na czerwono to stop i dzwoń" ale #!$%@? tam, ręczny świeci-jedzie, drzwi niedomknięte-jedzie. Nie raz goniłem za samochodem bo słyszałem
@Hubby: cały czas wtyczka w gniazkdu to nie ma jak się splątać.
Ale np jak odkurza to nie przełączy odkurzacza na bliższe gniazdko tylko ciśnie żeby gniazdko wyrwać ze ściany. Dlatego gniazdka u mnie są mocowane na łapki i dodatkowo na te wkręty co są w puszkach.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Hubby: ja to pamiętam jeszcze z czasów telefonów z słuchawką na kablu. w biurze czy w domu, u faceta zawsze ładna spiralka, bo jak zaczynał się robić węzełek, to facet w zarodku odkręcał go. a u bab - węzeł na węźle. zawsze. teraz to pokutuje na kablach od sprzętu typu suszarki...