Wpis z mikrobloga

@kolonko: Po jakimś czasie lipo zawsze będzie puchnąć - to normalne. Jeśli jeszcze trzyma napięcie na celach i jest w miarę wydajne to możesz używać dalej. Ogólnie żeby opóźnić ten proces to pamiętaj aby nieużywaną przez kilka dni baterie rozładowywać do tzw storage czyli 3.8V na cele.
@sirgorn: tzn ja je używam do oświetlenia LED. Mam alarm ustawiony na 3,4V. Wtedy odłączam. Przechowuje z 3,85V na celę. Raczej mogłem kiedyś za szybko naładować w sensie 5A ale to raczej nie jest zbyt duży "prąd" na tę baterię. Nie latam nimi bardziej boje się czy to nie wybuchnie przez ten hardcase i generalnie no martwie się o przechowywanie niż o uzytkowanie. Chociaż prąd i parametry trzyma i ładnie się
@kolonko: niestety nie mam aż takiego doświadczenia z lipo, więc nie powiem Ci czy takie spuchnięcie jest bezpieczne. Imho 3.4V to trochę mało, ja jak parę razy zszedłem do 3.6V to miałem wyrzuty sumienia.

Jeśli chodzi o drony, to słyszałem opinie, ze nie ma sensu schodzić niżej, bo nie wiele się zyskuje (no, ale one dużo szybciej zużywają taka baterię, więc te 30s lotu nie robi różnicy, w przypadku ledów to
@kolonko:no tak na chłopski rozum to woda = zwarcie, rozumiem że idea jest taka, ze jak jest praktycznie całkowicie rozładowana, to wrzucenie do wody rozładuje ją kompletnie już, ale nie testowałbym tego w domu
@kolonko: @sirgorn: Ostatnio zniszczyło mi się jedno ogniwo. Miało około 4V, po wrzuceniu do wody z solą (sól zwiększa przewodzenie wody) bateria ulega rozładowaniu. Po 2 dniach ogniwo miało 0V, można bezpiecznie wyrzucić. Gdzie przeczytałeś o tym pomyśle na spalenie chaty? Utylizowałem już tak 5 pakietów i nie było problemu.
Może tak dodam że się nie znam a w necie 100 porad. Ktoś może mi praktycznie poradzić jak na chacie rozładować ten pakiet? Mam ładowarkę z opcją discharrge. Niestety nie mam żaróweczki itp. Mam to rozładowywać na balkonie w metalowym pudełku, w plastikowej misce? Etc?
@kolonko: Ja wrzucałem cały do wody, do plastikowego wiadra i na balkon. Woda zapewni też chłodzenie. Spuchnięcia na Twoim zdjęciu jakoś bardzo nie widać, osobiście bym oddał jakiemuś droniarzowi, jeszcze sobie polata paredziesiąt razy. Do oświetlenia led to poleca li ion, nie są takie problematyczne