Aktywne Wpisy
Van-der-Ledre +45
Po śmierci ojca, gdy byłem dzieckiem, miałem lęki nocne i spałem z mamą, spałem z mamą do czasów gimnazjalnych. Potem umarł dziadek, babcia popełniła samobójstwo, brat też. Wszystko zaczęło się sypać, znów więc musiałem spać z mamą. Nawet w liceum były gorsze dni i tak samo. Jakież to absurdalne, nikt z normalnych ludzi by w to nie uwierzył. Przy mamie czułem się dobrze, był ktoś obok, ten komfort psychiczny był. Wysypiałem się,
Kopytnik_1 +3
#przegryw
Budzisz się w nocy i widzisz, że koło Twojego łóżka stoi kosmita szarak i wpatruje się w Ciebie swoim wielkimi, czarnymi oczami bez źrenic. Jak reagujesz?
Budzisz się w nocy i widzisz, że koło Twojego łóżka stoi kosmita szarak i wpatruje się w Ciebie swoim wielkimi, czarnymi oczami bez źrenic. Jak reagujesz?
Byłem świadkiem jak starszy pan cofając uderzył w samochód na parkingu (sprawca VW Polo - poszkodowany Nowa Alfa). Dziadek po całym zdarzeniu podjechał do przodu - myślałem, że wyjdzie i ogarnie temat - jednak on odjechał. Mi udało się strzelić fotę tamtego auta na tle poszkodowanego.
Chwilę poczekałem na osobę od Alfy ale bez skutecznie. Nie miałem nic do pisania więc poszedłem do sklepu i napisałem swój numer. Po 2h dzwoni gość #!$%@? to mówię, że widziałem co się stało - myślał chyba ze to ja w niego wjechałem. Powiedziałem, że wyślę mu zdjęcia sprawcy na Whatsapp. I ok. Poszło.
I tu się zaczyna ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po xx dniach telefon z policji, że chcą mnie przesłuchać. To pojechałem w ramach mojego "wolnego czasu" 10km od miejsca gdzie przebywam i powiedziałem co i jak. Policjant grzecznie wysłuchał. Nawet ogarnął, że zdjęcia mają metadane dotyczące czasu i GPS bo chciał znać konkretną lokalizację. Mój profit ? = 0
Kilka tygodni temu dostaję list z wezwaniem na świadka do sądu. Początkowo nie skumałem bo tamta akcja miała miejsce w marcu a mieliśmy wrzesień. Okazało się, że Pan się stawia i Policja chce go ukarać za to (wydział karny)
Po przyjechaniu na miejsce (sąd) powiedziałem to samo co na policji kilka miesięcy wcześniej. Od sprawcy usłyszałem, że jestem podkupiony, jak sąd pytał czy znam sprawcę i oznajmiłem, że nie to wyzwał mnie od kłamców bo przecież widziałem jak wjechał w tamto auto i dodatkowo widziałem, że jechał z kobietą na miejscu pasażera (tak zeznawałem na policji). Ogólnie pan w wieku i aparycji do tego, że nie powinien już jeździć pojazdami kierowanymi przez samego siebie.
Po sprawie zwróciłem się o zwrot kosztów dojazdu (2 x 17km = CAŁE 25zł) :D :D :D :D ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poszkodowana "dziękuje panu bardzo" no ale czego miałem się spodziewać :)
Mi jedynie zależało na tym, że jak ktoś kiedyś wjedzie w moje auto to ktoś zachowa się podobnie do mnie.
@winstonyczerwonesetki: wykopek analityk xD
@Okoproroka: ale lodzika mogła by zrobić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Super Mirku - ekstra, że istnieją ludzie pomagający innym :)
@hocuspocus: Ciekawostka. Też kiedyś składałem taki wniosek i #!$%@?łem się w liczeniu. Najpierw policzyłem stawkę x2 - że w obie strony, a potem jeszcze dystans x2 xD Połapałem się jak przyszedł przelew.
@hocuspocus: ty nie miej nadziei tylko kup kamere parkingowa, zwraca sie po jednej takiej akcji
@hocuspocus: Zwrócili Ci te 25 zł? Jak musiałeś udokumentować? Jeśli komunikacją zbiorową, to nie ma problemu, bo jest bilet, ale pewnie jechałeś samochodem?
Komentarz usunięty przez autora