Wpis z mikrobloga

Obejrzałem pierwszy odcinek #fundacja.
Poziom audiowizualny to zdecydowanie podium wliczając w to także kino, mam nadzieję, że Diuna będzie lepsza;-)

Książki nie czytałem więc nie przeszkadza mi zamiana koloru skóry wśród bohaterów (o ile taki w ogóle był).
Pierwszy odcinek dobrze się ogląda, przez ten niesamowity high-tech trochę tak jakby poważniejsze #starwars bez kosmitów. Szczególnie ten ścigacz pustynny ;-)

Polecam bardzo fanom #scifi i #seriale
  • 6
@tryb_graficzny: zmiana koloru skory czy tez płci to żaden problem. W dwóch pierwszych książkach nie było praktycznie żeńskich głównych postaci, wiec to akurat może wyjść na dobre. Najgorszym jest zmiana koncepcji i takich jakby filarów które są zawarte w cyklach o fundacji, robotach i imperium.
Ciężko się to trochę ogląda. Serial mogę traktować jako ciekawostkę w uniwersum Asimova który jak dla mnie wykreował najbardziej ciekawy świat sf.