Cześć! Prowadzę studio projektowania wnętrz we Wrocławiu. Czy kiedykolwiek korzystaliście z usług architekta wnętrz? Chętnie opowiem jak wygląda taka współpraca i oczywiście zapraszam do skorzystania z usług nie tylko stacjonarnie, ale i online na terenie całej Polski :)
@zarzka: ja w sumie mam pytanie, bo zawsze było głupio zagaić przy realizacji. pracuje w elektryce i ogólnie pojętych instalacjach. czy projektanci naprawdę uważają, że nie muszą mieć żadnej wiedzy technicznej o instalacjach w domu/mieszkaniu? zdarza nam się współpracować z projektantami, który aranżują estetykę, wystrój, wybierają jakieś wydumane lampy, kafelki i kolory klamek, rzadko kiedy któryś zajmuje się elektryką, jeszcze rzadziej biorą się za hydraulikę i kotłownie... ludzie bulą ciężkie pieniądze
@Alef_Zero: @xxtq0jNZCvrWi5dYwQmpnU3_: startujemy średnio od 100zł/m2, ale do wycen podchodzimy indywidualnie - zdarza się, że Inwestor potrzebuje prostego projektu bez żadnych zmian w elektryce, hydraulice, układzie pomieszczeń i meblami z sieciówek typu Ikea - wtedy taki projekt będzie tańszy, i analogicznie jeżeli jest dużo zmian technicznych i wiele mebli „na wymiar” będzie kosztowało to więcej :)
@zarzka ja niestety korzystałem i podobna historia jak @subiel opisuje. Bez pojęcia o praktyce, sporo zmian w elektryce i łazienkach gdzie teoretycznie chcieliśmy nic nie ruszać po odebraniu od dewelopera... No i wciskanie wszędzie wszystkiego na wymiar co generuje koszyty. Na szczęście zrezygnowałem w połowie współpracy jak nie szło się dogadać ze naprawdę nie lubię błyszczących elementów a były wciskane do słownie wszędzie
@nowekontonowaja: Coraz więcej. Ten kto sam przeprowadzał remont i nie miał do tego cierpliwości, to na pewno później docenia komfort i wygodę wynikającą ze skorzystania z usług architekta. Przygotowujemy rysunki dla stolarzy i ekip budowlanych, więc nie ma później problemu z podejmowaniem spontanicznych decyzji, które w przyszłości okażą się niefunkcjonalne. Sporządzamy listy wykorzystanych materiałów (farby, płytki, panele) z dokładnym wyliczeniem co do ilości, oraz listy zakupów z podlinkowanymi konkretnymi produktami, więc
@subiel: @jak5z: Uważam, że problem tkwi w tym, że tak naprawdę projektując wnętrza prawnie nie trzeba mieć skończonej żadnej szkoły. Dlatego często biorą się za to ludzie po krótkich kursach, lub po uczelniach artystycznych. Oczywiście nie chcę generalizować i zdarzają się osoby z takim wykształceniem, które są dobrymi projektantami a zdarzają się też inżynierowie, którzy nie sprawdzają się w zawodzie. Ja skończyłam studia magisterskie na kierunku „Architektura” na Politechnice Wrocławskiej.
@Slavis: Mamy w tym roku jeszcze kilka terminów. Proszę o wiadomość na heno.studio.wro@gmail.com z informacjami o mieszkaniu - stan, rzut jeżeli posiadasz oraz oczekiwania projektowe, a odpiszemy konkretniej z terminami i wyceną :)
@subiel: odpowiem, bo też się zaliczam do grona które pytasz. Jak wszędzie, uważają różnie. Wielu osobom się wydaje że to właśnie na tym polega(dobieranie wzorów i kolorów bez uwagi na możliwości). Tak, znam takie osoby, najczęściej one się uczą dopiero(tu pytanie kto ponosi tego koszty, czy firma, czy próbują obarczyć Inwestora).
Z drugiej strony nie myli się ten kto nic nie robi. Oczywiście branie odpowiedzialności za błędy to druga sprawa. W
@sidhellfire: Wielu producentów oferuje modele 3D swoich produktów - wiadomo to jest reklama dla nich i większa szansa, że ktoś wykorzysta ich produkt, a następnie inwestor go kupi. Są też strony typu 3dwarehouse, gdzie i producenci i użytkownicy wstawiają swoje modele, można tam znaleźć np. większość mebli IKEA, a czego nie ma to niestety trzeba samemu wymodelować :)
@skaza: Nie ma opcji, przynajmniej nie u nas i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie jak to możliwe. Pomijając fakt, że każde pomieszczenie ma inne wymiary, inne otwory drzwiowe i okienne, inną instalację elektryczną - jeżeli oczywiście nie projektujemy w tym samym bloku w pionie takich samych mieszkań, ale to nam się nigdy nie zdarzyło - to każdy Inwestor ma różne gusta, wizje, oczekiwania. Nie spotkałam się jeszcze z dwoma Inwestorami o
@zarzka: młode kobiety na budowie mają ciężko. budowlanka wciąż zdominowana przez wielkich zapijaczonych trepów wg których kobieta się nadaje tylko do kuchni i przetrzepania w wyru szczęśliwie im bliżej wykończenia tym wyższy poziom kultury, a projektant wchodzi (o ile wchodzi, bo nie oszukujmy się, architekt na budowie bywa rzadko) bliżej końca.
jeśli w waszych projektach faktycznie jest opracowanie techniczne, to wow, bo jak 9 lat siedzę w elektryce to raz to
@zarzka: chciałbym mieć urządzony dom w takim stylu co nie mogę go zdefiniować, ale wiem co mi się podoba, a co nie jak widzę realizację/wizki. Ile za projektowanie ( ͡°͜ʖ͡°) ?
@subiel: Przykro to czytać i jestem w szoku, że dokumentacja techniczna tak rzadko się zdarza. Co do Inwestorów i ich decyzji, to często robimy co możemy i uświadamiamy co do praktyczności niektórych rozwiązań - wspomniana wyżej szklana balustrada czy inne lustrzane ściany, ale spotykam się często z kwitowaniem tematu w stylu „przecież wszystko się brudzi, wiadomo że będę sprzątać, mnie się tak podoba”, ale później mimo wszystko faktycznie żałują. Dostałam też
@Sir_Well_Endowed: Wbrew pozorom, mało kto ma sprecyzowany styl i oczekiwania, zazwyczaj bazujemy na pokazanych inspiracjach, ale często okazuje się, że kończymy na czymś całkiem odmiennym :)
Prowadzę studio projektowania wnętrz we Wrocławiu. Czy kiedykolwiek korzystaliście z usług architekta wnętrz? Chętnie opowiem jak wygląda taka współpraca i oczywiście zapraszam do skorzystania z usług nie tylko stacjonarnie, ale i online na terenie całej Polski :)
facebook.com/heno.studio
#wnetrza #architekturawnetrz #remontujzwykopem #urzadzajzwykopem #wroclaw
źródło: comment_16329827923c1nINJdbheLOuZ4csWpfF.jpg
PobierzNa szczęście zrezygnowałem w połowie współpracy jak nie szło się dogadać ze naprawdę nie lubię błyszczących elementów a były wciskane do słownie wszędzie
Komentarz usunięty przez autora
Jak wszędzie, uważają różnie.
Wielu osobom się wydaje że to właśnie na tym polega(dobieranie wzorów i kolorów bez uwagi na możliwości). Tak, znam takie osoby, najczęściej one się uczą dopiero(tu pytanie kto ponosi tego koszty, czy firma, czy próbują obarczyć Inwestora).
Z drugiej strony nie myli się ten kto nic nie robi. Oczywiście branie odpowiedzialności za błędy to druga sprawa. W
jeśli w waszych projektach faktycznie jest opracowanie techniczne, to wow, bo jak 9 lat siedzę w elektryce to raz to