Wpis z mikrobloga

Mirki od #informatyka pomuszcie. Dostałam laptopa z korpo w tamtym tygodniu. Pierwsze uruchomienie było ok, musiałam tylko wpisać login i hasło (ktore miałam od nich podane wcześniej w mailu) i tyle. Po pierwszym uruchomieniu wyskoczyło mi okienko aby ustawić PIN do BitLocker - ustawiłam go i zapisałam sobie zresztą jest bardzo prosty dla mnie. Potem komputera nie wyłączałam tylko jedynie zamykałam. Za którymś razem w końcu komputer poprosił mnie o podanie tego PIN-u. I teraz zaczyna się jazda, bo ja jestem PEWNA, że wpisuje dobry, a ten komputer wywala mi ciągle błąd, że nie poprawny ale w końcu po iluś tam moich próbach wpisywania okazuje się, że jednak jest ok i się włącza. Tyle, że ja ciągle wpisuje to samo. Zgłosiłam to kolesiowi od IT, ale on mnie oczywiście wyśmiał, że na pewno wpisuje coś źle. Co myślicie o tym?

#programowanie #komputery #programista15k
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cosset: a jesteś pewna że BitLocker prosi Cię za każdym razem o podanie tego PINu? W sensie miałam podobne przygody, zwłaszcza właśnie gdy komputer mi wpadał w stan uśpienia, po otwarciu wpisywałam PIN który rzekomo był błędny i dopiero po którymś razie zauważyłam, że mam wpisać recovery key (czy coś takiego właśnie) a nie PIN. Ponieważ nie wiedziałam co mam wpisać to uruchamiałam kompa jeszcze raz, BL prosił normalnie o
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mklaudia: prosi mnie o PIN, a jak wpisze to prosi o wpisanie recovery key, Bo niby PIN błędny. Wtedy ja znowu wracam do tego wpisania pinu albo właśnie wyłączam i próbuje znowu i ta sytuacja się powtarza. Dostałam juz od IT ten recovery key i udało mi się zalogować. Zastosuje ten patent z wyłączeniem uśpienia:)
  • Odpowiedz