Wpis z mikrobloga

Mirunie, pijcie ze mną kompot - jestem już oficjalnie FAA flight dispatcherem (dyspozytorem lotniczym)! ()

Ogólnie było ciężko na kursie - miałam bardzo wymagającego instruktora, zajęcia rozpoczynały się o godz. 8 rano, a wracałam z nich o 18 :/ Oczywiście po zajęciach trzeba było jeszcze zrobić zadania dom. (plany lotów) oraz przygotowywać się na testy - najtrudniejszy był ostateczny egzamin z całej wiedzy teoretycznej, którego oblanie skutkowało niedopuszczeniem do ostatecznego egzaminu i licencję. Sam egzamin praktyczny, choć długi, bo składający się z planu lotu oraz ponad 2h odpytywaniem, już nie był taki trudny, bo kto inny był moim egzaminatorem i nie był taki ostry, jak mój instruktor.

W Sheffield School of Aeronautics trzymają poziom i ukończenie tego kursu w tej szkole jest osiągnięciem - w trakcie mojego kursu jedna osoba zrezygnowała, a 3 inne odpadły przez niezaliczenie któregoś z testów i muszą powtarzać całość kursu ( ͡° ʖ̯ ͡°)

A Miami? Niestety mało zwiedziłam, ale udało mi się być na Miami Beach, zobaczyłam Vizcaya Museum (pięknie tam!) oraz Little Havane. Chciałam zobaczyć też Key West i wiele innych miejsc, ale zabrakło czasu (,)

Czy pojechałabym na wakacje do Miami? Chyba nie - drapacze chmur to nie moje klimaty, poza tym jeszcze nie zwiedziłam całej Europy, do której mi bliżej I taniej.

A w załączniku zdj z powrotnego lotu ;)

#samolociara #usa #szkolenia #lotnictwo #avgeeks
Pobierz
źródło: comment_1632645267R5q5frTOmBakOtr17msOo1.jpg
  • 53
gratulacje :) i jakie teraz plany, zatrudnienie w tej linii co pracujesz ale jako dispatcher czy w innej linii?


@Fevx Dziękuję! Tak, w tej samej linii, co pracuję - menadżer Flight Planningu już wie, że robiłam tę licencję, więc jak się pojawi wakat, to się tam przeniosę ( ͡ ͜ʖ ͡)
@unikorn: coś w tym jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) pamiętam jak n-lat temu byłem zajarany zostaniem dyspozytorem lotniczym. Już kursy przeglądałem itd, ale potem stwierdziłem że no kurde.. bycie pilotem to to nie jest, a taki kontakt z lotnictwem w Polsce to nie dla mnie.
@Toniejawtedy w mojej linii używa się LIDO

@unikorn przykre to ( ͡° ʖ̯ ͡°) jak na UK, to praca na tym stanowisku to też nie są jakieś kokosy, jednak najwięcej płacą w Stanach, Kanadzie i na Bliskim Wschodzie

@kocia_mordka Dałam jakieś $3800

@Obserwator91 w linii, dla której pracuję, rośnie liczba lotów z miesiąca na miesiąc, więc pewnie na początku przyszłego roku będą potrzebować kolejnych pracowników do Flight Planningu
@Ag90: Hmm moim zdaniem trochę naciągany argument, że akurat ta konkretna linia rozszerza siatkę połączeń, gdzie jak przyjdzie lockdown i obostrzenia to najzwyczajniej w świecie zablokują wszystko i tyle. Generalnie cała branża ma ciężkie czasy i trochę się dziwię, że chcesz w to iść patrząc na to co działo się przez ostatnie 2 lata. W każdym bądź razie praca wygląda na bardzo ciekawa i fajną i rozumiem, że Cie to interesuje.
@Obserwator91 To nie jest naciągany argument, mówię jak jest - były ogromne zwolnienia w 2020, a teraz zatrudniono mnóstwo nowych pracowników, bo liczba połączeń wzrosła i brakowało ludzi w centrum operacyjnym. Co do poniższego:

jak przyjdzie lockdown i obostrzenia to najzwyczajniej w świecie zablokują wszystko i tyle


to przecież tego się nie przewidzi, ja przynajmniej szklanej kuli nie mam ))¯_(ツ)_/¯

Poza tym, na samym flight planningu na pewno nie poprzestanę, rozwijam się,