Wpis z mikrobloga

@BananowyKrol: @jascen: @DrumBass: Powiem tak, ciężko to dziadostwo zwalczyć. Kuchnia wysprzątana, najpierw płynem, później octem. To co było do wyrzucenia to wyrzuciłem, jedynie makarony ledwo otwarte szczelnie zawinąłem w jednorazówki.

W sumie od niedzieli ubiłem chyba z 40 tego gnojstwa i dwie larwy/glizdy. Kilka ubiłem nawet w pokoju.

Jedyne co mi przychodzi na myśl, żeby sprawdzić za lodówką. Ech
@Povsajo: nadal gdzieś to masz, i wyjeb wszystko a nie że se w reklamówki zawijasz, serio wszystko musisz #!$%@?ć do cna z szafek, to ma tak małe larwy że nie zobaczysz, w #!$%@? octu w psikacza i wszystko wypsikaj, za lodówką za szafkami w każdej szafce. Kup lawendę w torebkach i porozwieszaj. #!$%@? to jest, trzy razy w życiu miałem.