Wpis z mikrobloga

Mam 5 znajomych w policji w wieku 22-44 lata. Najstarszy w PG jest w miarę normalny.
Trzech prewencjuszy po kursie #!$%@?ło picrel, wożą się jak Chuck Norris na dożynkach i błyskają szmatą gdziekolwiek w cywilu.
Jeden ok 30 lat zaczął wyrastać z tego kryzysu pewności siebie, ale nie do końca.

O co chodzi?