Wpis z mikrobloga

Jest jakaś agencja pracy ogarniająca robotę w NL, która dba o jakiś standard stancji albo zatrudnianych ludzi? Raczej się przekonałem do emigracji i staram się jakoś zminimalizować ryzyko, że wyląduje w syfie, z którego będę musiał szybko #!$%@?ć jak niektórzy na tagu. Unikanie spelun i polskich patusów, tego typu akcje. Dzięki za jakiekolwiek rady. Emigracja na dłużej docelowo.

#praca #pracazagranica #pracbaza #emigracja #holandia
  • 9
  • Odpowiedz
@ernestochefujara: Nie ma Ziomuś jeżeli jedziesz jako pracownik niewykwalifikowany, ale też nie miej od razu wyobrażeń, że tu patus na patusie. Sporo elementu, ale sam wyjechałem do NL 6 miesięcy temu, do tej pory przerobiłem cztery lokacje agencyjne i na żadnej nie mieszkałem z patusami. Albo inaczej. Nie dzieliłem pokoju czy domku z patusami.
  • Odpowiedz
@ernestochefujara: Jak emigracja na stałe to nie baw się w żadne agencje tylko ogarnij sobie jak cywilizowany człowiek wszystko od a do z. Znajdź pracę bezpośrednio w firmie, na początek Airbnb i zaczynasz życie jak człowiek.
  • Odpowiedz
@ernestochefujara: mój kumpel jak jechał to wybrał sobie miejscowość chyba Tilburg , poszukał agencji miejscowych i wszystko sobie załatwił u nich, przyjechał i za 2 dni już był w pracy. Warunki były bardzo ok ale i tak po 2 tygodniach okazało się, że znajomy znajomego ma mieszkanie i wynajmuje pokój za śmieszną cenę więc się przeprowadził i jak porządny Holender jeździł sobie na rowerze do pracy.
Co do znajdowania pracy w
  • Odpowiedz
@Drezv: Powiem Ci tak. Moim zdaniem to nie tyle co kwestia samej agencji, ale bardziej w jakim stopniu pracownicy biurowi pracujący w biurze agencji przy danej firmie są ogarnięci. A przez to, że są to ludzi wywodzący się często bezpośrednio z magazynu - przyjechali tu kilka lat temu i po kilku latach udało im się w końcu objąć stanowisko za kompem, to niestety często ręce opadają, bo Ci ludzi po prostu
  • Odpowiedz