Wpis z mikrobloga

@pytkabarabasza: a co do kombinowania z filmu który podrzuciłeś - ilość mnie więcej się zgadza (przy małym naczyniu, jak duże, to na start sypnij max 30g), obracanie i "otrzepywanie" jest po to żeby pozbyć się części pyłu - niektórzy nie lubią jak coś się przedostaje przez bombillę i czasami się ona zatyka jak jest za dużo
a kopczyk i nalewanie bokiem jest po to, żeby nie cały susz był mokry i
Nie no nie wrzucajcie już tego Cejrowskiego błagam xD

@pytkabarabasza: Naucz się robić kopczyk, bo nie dość że ułatwia picie tych bardziej pylastych yerb to i więcej wody można przelać zanim yerba smaci smak. Wiadomo że pierwsze kopczyki mogą nie wyjść ale to jest kwestia wprawy.
@Elemelas: to nie są #!$%@? sposoby xD
z tych niby lepszych, to:
"odpylanie" jest kwestią bombilli (niektóre się zatykają) i gustu (jak dla mnie pył jest spoko, niektórzy nie lubią)
"kopczyk" też jest kwestią gustu - ja robię tylko do chimy, bo bez niego zapycha mi się bombilla, a tradycyjną wolę pić bez kopczyka
@l_Grela_l: No właśnie jest #!$%@? chociażby przez to że przy "#!$%@? #!$%@? yerba mate" zalewając cały susz owszem dostaniesz większego kopa kofeinowego ale jednocześnie zrobisz o wiele mniej zalań. Wiem że każdy pije jak lubi, ale po co pić mniej skoro można wypić więcej ( ͡° ͜ʖ ͡°) bardzo fajnie to wyjaśnili Adam z Mateuszem podczas tego live (około 11 minuty):
Elemelas - @lGrelal: No właśnie jest #!$%@? chociażby przez to że przy "#!$%@? #!$%@?...
@Elemelas: to że ci nie pasuje, to nie znaczy że #!$%@? xD nie musisz mi podrzucać filmów z tłumaczeniem, bo nie siorbię od wczoraj i to wszystko wiem ;P
metoda "#!$%@? yerba mate" jest idealna na start, bo nie wymaga od początkującego dużej ilości aktywności, po prostu pijesz i jak smakuje, to baw się dalej w inne metody przygotowania