Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej, już kilka razy tu pisałem odnośnie rad dotyczących początku #zwiazek czy #tinder

Sytuacja u mnie na ten moment wygląda tak że na 4 spotkaniu z laską wreszcie doszło do przełamania i zaczęliśmy się całować, macać itp i pewnie były by #seksy ale zapomniałem wziąć gumki (byliśmy u niej, na mieszkaniu byli jej współlokatorzy i to też ja hamowało) a ona mówiła że nie ma i coś tam że ma okres ale była ewidentnie napalona bo się mega ocierała itp.( ͡° ͜ʖ ͡°)

W każdym bądź razie poleżelismy sobie półnago i gadaliśmy chyba że 2 h od początku akcji i umuwilismy na jakiś wspólny wyjazd w miniony weekend żeby dokończyć to co tego dnia zaczęliśmy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Niestety weekend owszem przyszedł szybko (akcja była w czwartek) ale wraz z nim słaba pogoda, więc wypad za miasto odpada. Zaproponowałem kino i kolacje w sobotę i miałem nadzieję że znowu zaprosi do siebie żeby zrobić robotę ( ͡° ͜ʖ ͡°). Zgodziła się na sobotni wypad. Ustalislimy że podjadę pod nią moja furą (mały pierd z lat 200x) i pojedziemy do kina a potem do kanjpy a potem furę zostawie na parkingu by móc z nią wypic.Byliśmy w kinie na jakieś komedii. Nie inicijowalem na początku żadnego zbliżenia czy kontaktu fizycznego ale pod koniec złapałem ją za kolano i chyba wyszlo to trochę creepy bo się strasznie z tym wahałem. No w każdym razie film się skończył i podjechaliśmy moja furą pod restaurację, oznajmiłem że zostawiam samochód na parkingu na noc bo też chce się napić, trochę się zdziwiła mimo że wcześniej o tym pisałem ale ostatecznie tak właśnie zrobiłem i poszliśmy do środa. Tam jedzenie i jakieś poważne gadki o hobby i rodzinie ale zauważyłem że laska trochę zaczyna ziewać i oznajmiał że jest śpiąca więc po około 2 h w knajpie wyszliśmy. Powiedział że jest zmęczona i będzie jechać do domu, zamówiłem jej bolta i się wieczór skończył. Trochę się #!$%@?łem nie powiem bo w czwartek obiecywała cuda na kiju a tu taki #!$%@?.

Następnego dnia zaproponowałem bieganie ale odmówiła i powiedział że chce sobie zrobić dzień odpoczynku i dzień z książką. Spoko, nie naciskałem na nic, bo wiedziałem też że na początku tygodnia ma jakiś wyjazd służbowy kilkudniowy plus pogoda w niedzielę słaba na wychodzenie z domu. W poniedziałek też napisałem ale gadka się nie kleiła za bardzo, nie odpisywała szybko i nie ciągnęła rozmowy (może dlatego że urwanie głowy w robocie), wysłała tylko jakieś foto z roboty jak jedzie. Dziś tj wtorek ja postanowiłem nie pisać by poczekać na jej inicjatywę ale jak narazie również nic.

Co o tym sądzicie? Powiem wam że coraz bardziej mi zaczyna na niej zależeć bo jest ogarnięta i mamy bardzo dużo wspólnych zainteresowań ale z drugiej strony nie do końca rozumiem jej zachowanie zmniejszania kontaktu.

Dodam że mam już lvl up25 i ona też. Z tego co mówiła nigdy nie była w długim związku i ja zresztą też nie (mam skromne doświadczenia w relacjach damsko męski ale jakieś sexy były w przeszłości). I tu pytanie co mam rozumieć przez to zachowanie, macie jakieś domysły? Wiem że trochę głupio pytać się o takie sprawy na Mirko ale najzwyczajniej w świecie nie mam się kogo poradzić a nawet jak bym miała to głupio by mi było spytać bo wyszedł bym na nieporadnego.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6149b9e4fc6ad0000a56e4e4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania:
Opcje są dwie: albo poznała kogoś innego, albo nie chce mieć do czynienia z mało decyzyjnym i niedoświadczonym typem którym jesteś sądząc po tym jak to wszystko rozegrałeś.
Tak czy owak nie zależy jej na kontakcie z tobą, bo gdyby tak było to z pewnością sama by do ciebie napisała.
I taka wskazówka na przyszłość: jeśli lasce na tobie zależy to zawsze znajdzie czas aby do ciebie napisać czy się