Jakiś czas temu pierwszy raz w życiu zagrałem w #heroes2. Wersja "Gold" z GOG. Najpierw odpaliłem wersję pod DOS ale lipnie działała nawet jak próbowałem różnych ustawień DOSBox. Wersja Win95 działała trochę lepiej, jednak 100% zadowolenia uzyskałem po instalacji GLWrappera od Veroka. Z tego co czytałem mam full wypas - jest muzyka operowa, nazwy sejwów dłuższe niż 8 znaków, edytor map działa luksja.
Głównie będę porównywał drugą część do pierwszej, "true 90s experience". Zakładam że trzecia część nie istnieje tak jak bym uruchomił "dwójkę" w 1997 / 1999 roku.
Pierwsze wrażenia - widzę silny związek z pierwszą częścią, mamy z niej cztery zamki. Szczęśliwie nie przekopiowane jeden do jednego ale z koniecznymi zmianami, typu Stonehenge u czarodziejki nie wymaga już 10 sztuk rtęci do budowy co było ekstremalnie trudne do zdobycia w "jedynce" na Expercie, tym bardziej że tam nie było targowisk.
Jakie to piękne, grafika kilka klas lepsza względem poprzedniczki. Wszystko piękne z wyjątkiem ekranu miasta - tu mam problem co jest co, brakuje wyższej rozdzielczości niż 640x480.
Muzyka operowa to odlot totalny, słucham też poza grą. Nawet sprawdziłem soundtrack z podstawki - w wersji Gold są nowe ścieżki dźwiękowe dla miast skomponowane pod dodatek Price of Loyalty.
Balans dalej leży... ( ͡º͜ʖ͡º), za to mam więcej opcji strategicznych. W HoM&M 1 zawsze na mapie było przynajmniej po jednym typie zamków, zatem laga na czarnoksiężnika pozwalała rozwiązać wiele problemów. W "dwójce" nie zawsze jest ten typ zamku na mapie, co wymusza inne rozwiązania. Za to okejka.
Najwięcej grałem dotychczas rycerzem i barbarzyńcem. Tak jak w "jedynce" wydawali się równi sobie tak tutaj barb > rycek, dzięki ulepszeniom... o właśnie, ulepszenia to zmiana na minus. Spowalnia wspomniane wcześniej frakcje w podboju, bo żeby ulepszyć łuczników musisz najpierw zbudować generatory pikinierów i zbrojnych -.-, do tego upgrade już wykupionej jednostki to 2x różnicy ceny pomiędzy nieulepszoną a ulepszoną jednostką -.-. Za to jak masz zamek czarnoksiężnika albo czarodzieja to ulepszenia to strategia wokół której kręci się cała rozgrywka - czarny smok i tytan, czy muszę coś więcej pisać?
Magia jest troszeczkę lepiej zbalansowana, strasznie trudno choćby o Burzę Żywiołów, co dopiero o Armageddon albo Wrota Wymiarów. Do tego trzeba mieć umiejętność drugorzędną.
Dużo lepiej jest z surowcami, mniejsze ilości na "stosie" ale za to mapy mają dużo więcej tych "stosów". Do tego targowiska, dużo mniej sytuacji gdzie do budowy czegoś krytycznie ważnego brakuje sztuki rzadkiego zasobu.
Nie zaczynajcie przygody od mapy "Pandemonium" jak ja ( ͡º͜ʖ͡º). Już zwątpiłem w swoje hiroskowe umiejętności, a to ponoć super trudna mapa, nawet na easy.
Jest jeszcze wiele małych zmian które składają się na piękny, okazały produkt ale kończą mi się litery także nic o nich nie napiszę.
Trochę już mapek przeszedłem jak widać w załączniku, może pojawią się ich opisy na tagu - albo wszystkich albo ciekawszych z nich.
Głównie będę porównywał drugą część do pierwszej, "true 90s experience". Zakładam że trzecia część nie istnieje tak jak bym uruchomił "dwójkę" w 1997 / 1999 roku.
Pierwsze wrażenia - widzę silny związek z pierwszą częścią, mamy z niej cztery zamki. Szczęśliwie nie przekopiowane jeden do jednego ale z koniecznymi zmianami, typu Stonehenge u czarodziejki nie wymaga już 10 sztuk rtęci do budowy co było ekstremalnie trudne do zdobycia w "jedynce" na Expercie, tym bardziej że tam nie było targowisk.
Jakie to piękne, grafika kilka klas lepsza względem poprzedniczki. Wszystko piękne z wyjątkiem ekranu miasta - tu mam problem co jest co, brakuje wyższej rozdzielczości niż 640x480.
Muzyka operowa to odlot totalny, słucham też poza grą. Nawet sprawdziłem soundtrack z podstawki - w wersji Gold są nowe ścieżki dźwiękowe dla miast skomponowane pod dodatek Price of Loyalty.
Balans dalej leży... ( ͡º ͜ʖ͡º), za to mam więcej opcji strategicznych. W HoM&M 1 zawsze na mapie było przynajmniej po jednym typie zamków, zatem laga na czarnoksiężnika pozwalała rozwiązać wiele problemów. W "dwójce" nie zawsze jest ten typ zamku na mapie, co wymusza inne rozwiązania. Za to okejka.
Najwięcej grałem dotychczas rycerzem i barbarzyńcem. Tak jak w "jedynce" wydawali się równi sobie tak tutaj barb > rycek, dzięki ulepszeniom... o właśnie, ulepszenia to zmiana na minus. Spowalnia wspomniane wcześniej frakcje w podboju, bo żeby ulepszyć łuczników musisz najpierw zbudować generatory pikinierów i zbrojnych -.-, do tego upgrade już wykupionej jednostki to 2x różnicy ceny pomiędzy nieulepszoną a ulepszoną jednostką -.-.
Za to jak masz zamek czarnoksiężnika albo czarodzieja to ulepszenia to strategia wokół której kręci się cała rozgrywka - czarny smok i tytan, czy muszę coś więcej pisać?
Magia jest troszeczkę lepiej zbalansowana, strasznie trudno choćby o Burzę Żywiołów, co dopiero o Armageddon albo Wrota Wymiarów. Do tego trzeba mieć umiejętność drugorzędną.
Dużo lepiej jest z surowcami, mniejsze ilości na "stosie" ale za to mapy mają dużo więcej tych "stosów". Do tego targowiska, dużo mniej sytuacji gdzie do budowy czegoś krytycznie ważnego brakuje sztuki rzadkiego zasobu.
Nie zaczynajcie przygody od mapy "Pandemonium" jak ja ( ͡º ͜ʖ͡º). Już zwątpiłem w swoje hiroskowe umiejętności, a to ponoć super trudna mapa, nawet na easy.
Jest jeszcze wiele małych zmian które składają się na piękny, okazały produkt ale kończą mi się litery także nic o nich nie napiszę.
Trochę już mapek przeszedłem jak widać w załączniku, może pojawią się ich opisy na tagu - albo wszystkich albo ciekawszych z nich.