Wpis z mikrobloga

Pamięta ktoś ten cringe? Dla mnie na równi z koszulkami Kubica-Senna i Niezniszczalnym Cugoskiego. Nigdy nie obejrzałem całego, bo nogi same mnie podnosiły z fotela i prowadziły na spacer. I nie chodzi mi o to, że Kubica jest be, ale jest masa innych polskich sportowców, którym nikt nigdy nie wystawi pompatycznego pomnika muzycznego za życia, a z pewnością zasługują na to w nie mniejszym stopniu.
#f1 #kubica
smutny_kojot - Pamięta ktoś ten cringe? Dla mnie na równi z koszulkami Kubica-Senna i...
  • 11
  • Odpowiedz
@smutny_kojot: co to za urojenia antypowrutoidalne, chcieli to zagrali, moim zdaniem nie ma w tym nic krindżowego, samo wejście do F1 bez żadnego wsparcia i wygranie wyścigu, wypadek, a później powrót to zajebiste i bardzo inspirujące osiągnięcia, Kubickiemu można wiele zarzucić, ale fakt faktem, że ten człowiek nigdy się nie poddaje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@smutny_kojot > I nie chodzi mi o to, że Kubica jest be, ale jest masa innych polskich sportowców, którym nikt nigdy nie wystawi pompatycznego pomnika muzycznego za życia, a z pewnością zasługują na to w nie mniejszym stopniu.
Widocznie Ci sportowcy nie mają takich fanów. Zobacz SUPER MAX MAX MAX MAX kilku mężczyzn starszych nagrało piosenkę i Ludzie sie do tego bawią. Nie jest to może ambitna produkcja ale porywa kibiców.
  • Odpowiedz
@GigaCzad: Mnie to zajebiscie cringuje. Pisalem to od razu, jak to sie pojawilo. I nie zrozum mnie zle. Nie chodzi tu o antykubicowe nastawienie, tylko jest to zwykly przerost formy nad treścią.

@JuzefCynamon: Super max jest cringowy, ale chociaz zabawny, bo ci goscie maja swiadomosc, ze to utwor niskich lotow i puszczaja troche oczko do odbiorcy. Tu mamy napuszenie, jakby Kubica to byl Jordan, Pele i Senna w jednym, a
  • Odpowiedz
@smutny_kojot: zaraz, zaraz. To jest oficjalnie zrobione pod Roberta od początku do końca? A nie jest tak, że ktoś do jakiejs muzyczki z węgierskiego filmu romantycznego podłożył obrazki?

Jeżeli tak to trzecia najbardziej pompatyczną rzecz jaka widziałem po koncercie 30sec to mars i niezniszczalnym Gerwazego.
  • Odpowiedz
@JuzefCynamon: Super Max jak i Drajwer Błyskawica są bekowe, autorzy wiedzą od początku, że nagrywają coś strasznie głupiego i mało ambitnego, słuchacze też to wiedzą. Dzięki czemu jest to zabawne dla każdej strony, tutaj za to masz walenie sobie do Kubicy przy całej orkiestrze i robienie z tego poważnej sprawy
  • Odpowiedz
@smutny_kojot: Nigdy nie zapomnę jak w 2017 pojawił się temat powrotu i granice absurdu #!$%@?ły poza skalę. Ludzie dostali małpiego rozumu i w jednym z wątków na f1wm nabili kilkaset stron (sic!) w kilka miesięcy (sic!). Konkrety w tej pseudo-dyskusji można było policzyć na palcach jednej ręki, tak gigantycznego szamba nie widziałem nigdy w życiu.

po koncercie 30sec to mars

@Raa_V: Możesz rozwinąć?
  • Odpowiedz
@cabrons_signs: Moje subiektywne wrażenie było takie, ze Leto ma ego #!$%@? w kosmos i bardzo na siłę stara sie byc arcy czad. Przez to wyszło jakby chciałby byc Freddym Marcurym lub Davem Ghanem a to wszystko było takie ponad formę i bardzo na siłę.

Za czasów studenckich byłem na Pidzama Porno na który bardzo czekałem i tak się zdarzyło, że na tych samych Juwenaliach był Grabarz i Muniek. Muniek zrobił Show
  • Odpowiedz