Wpis z mikrobloga

@1988BaZyL To niech wiceminister przyjedzie do szkoły mojego dziecka dyskutować a nie wyśle maila, żeby dyrektorzy pisali listy propagandowe, z których aż wylewa się zażenowanie wysyłającego.

Na zebraniu wychowawca, to chyba z kilkanaście razy użył "to państwa decyzja, ja do niczego nie namawiam", bo miał przykaz przeczytać "orędzie"
  • Odpowiedz