Już za moment zaczynam studia i nie mam pojęcia skąd wziął się stereotyp biednego studenta. Studiować będę w Krakowie (Sam jestem z Turka - taka miejscowość jakby ktoś nie wiedział), kierunek związany z finansami, bo zawsze byłem łepski jeśli o to chodzi. Mam załatwioną prace, co prawda za 2,8k do łapy, ale mimo to jestem w stanie jako tako żyć, co prawda muszę się zrzec wielu dogodności, ale tak ludzie narzekają, a ja wydatki rozpisałem sobie w taki sposób:
Rodzice opłacają mi wynajem pokoju i studia, z tego co gadałem ze znajomymi ze szkoły to wiele osób jest w lepszej pozycji, bo rodzice są im w stanie opłacić całe mieszkanie, ale mi pokój wystarczy, a przynajmniej muszę się nim zadowolić - nie można mieć wszystkiego. Nie jestem w stanie nic odłożyć i trochę ciasny mam ten budżet, ale wszystko (prawie) co potrzebuję mam zapewnione. Mam dobry dojazd do pracy i do uczelni, jestem w stanie pracować w dogodnych godzinach, a robotę znalazłem w dwa dni (nie będę okłamywał, trochę za sprawą wujka, za co jestem mu wdzięczny)
Podsumowując niektórzy trochę się urwali z choinki i mieli za wygodne życie, a potem tworzą takie stereotypowe przeświadczenia, że studenci to są tacy biedni i na nic nie mają. Dopóki sam nie wkroczyłem w ten etap życia, to sam też tak myślałem.
@MondryPajonk: tez nie wiem dlaczego tylko ludzi uwaza ze studenci sa tacy biedni xD wydaje mi sie ze ta biedota studencka to jakis mit tworzony przez ubogich umyslowo ludzi ze wsi, ktorzy boja sie wyjechac do miasta i chca zniechecic innych bo sa zazdrosni ich zaradnosci. Kazdy ogarniety student bez problemu sobie poradzi z utrzymaniem sie w miescie
tez nie wiem dlaczego tylko ludzi uważa ze studenci są tacy biedni xD wydaje mi się ze ta biedota studencka to jakiś mit tworzony przez ubogich umysłowo ludzi ze wsi, którzy boja się wyjechać do miasta i chcą zniechęcić innych bo są zazdrośni ich zaradności. Każdy ogarnięty student bez problemu sobie poradzi z utrzymaniem się w mieście
@phaxi: No dokładnie, zasciankowe prostaki ze wsi i mniejszych miast rozpowszechniają takie plotki bo
co miesiąc 600zł na ubranie, 500zł na alkohol? To jest ta Twoja „łebskość” do finansów?
@NuklearnySzpadel: A myślisz że chcę zrezygnować z życia towarzyskiego? A 600zł na ubrania to akurat jest całkiem spoko, bo koszulka i para butów co miesiąc
@MondryPajonk: ja też przeprowadzam się ze wsi do dużego miasta będę studiował informatykę, która jest mon konikiem rodzice powiedzieli mi, że dają mi 8000 plna na wynajmem mieszkania i rachunki, z których mam się z nimi rozliczać, a na resztę muszę zarobić sam najlepsze jest to że odkąd mam 13 lat zacząłem kopać BTC a potem nimi tradować, po skończeniu osiemnastki kupiłem sobie za to dwa mieszkania i je wynajmuję -
Wynajem pokoju - 1500zł
Jedzenie - 900zl
Abonamenty (telefon, netflix, hbo go, spotify, tinder itp) - 250zl
Ubrania - 600zł
Wyjścia na piwko ze znajomymi - 700zł
Nieplanowane wydatki - 250zł
Komunikacja miejska - 100zł
Rodzice opłacają mi wynajem pokoju i studia, z tego co gadałem ze znajomymi ze szkoły to wiele osób jest w lepszej pozycji, bo rodzice są im w stanie opłacić całe mieszkanie, ale mi pokój wystarczy, a przynajmniej muszę się nim zadowolić - nie można mieć wszystkiego. Nie jestem w stanie nic odłożyć i trochę ciasny mam ten budżet, ale wszystko (prawie) co potrzebuję mam zapewnione. Mam dobry dojazd do pracy i do uczelni, jestem w stanie pracować w dogodnych godzinach, a robotę znalazłem w dwa dni (nie będę okłamywał, trochę za sprawą wujka, za co jestem mu wdzięczny)
Podsumowując niektórzy trochę się urwali z choinki i mieli za wygodne życie, a potem tworzą takie stereotypowe przeświadczenia, że studenci to są tacy biedni i na nic nie mają. Dopóki sam nie wkroczyłem w ten etap życia, to sam też tak myślałem.
#studia #wynajem #przemyslenia #ciekawostki #krakow #finanse
źródło: comment_1631699994jCCL37qR3jJpeDeyCXeCz9.jpg
Pobierz700 mieszkanie
200 bilet i higiena
200 jedzenie
1400 alkohol
@phaxi: No dokładnie, zasciankowe prostaki ze wsi i mniejszych miast rozpowszechniają takie plotki bo
@NuklearnySzpadel: A myślisz że chcę zrezygnować z życia towarzyskiego? A 600zł na ubrania to akurat jest całkiem spoko, bo koszulka i para butów co miesiąc
@Daleki_Jones: A ludzie dalej tkwią zacofani w PRLu, typowe dla polaków
będę studiował informatykę, która jest mon konikiem
rodzice powiedzieli mi, że dają mi 8000 plna na wynajmem mieszkania i rachunki, z których mam się z nimi rozliczać, a na resztę muszę zarobić sam
najlepsze jest to że odkąd mam 13 lat zacząłem kopać BTC a potem nimi tradować, po skończeniu osiemnastki kupiłem sobie za to dwa mieszkania i je wynajmuję -
@adek781: Przecież wszystko jest perfekcyjnie rozplanowane, w czym problem?
widać oszczędność i chęć do wyrzeczeń jest w człowieku żeby przeżyć za grosze
Komentarz usunięty przez autora
@adek781: Wtedy się staje na wysokości zadania i idzie na studia zaoczne i na tydzien do pracy, wtedy jestes w takiej sytuacji jak ja....