Wpis z mikrobloga

Mój rozwój filozoficzny przebiegł następująco. Od edgy nastoletniego nihilisty, przez zainteresowanie się mistycyzmem i tradycjonalizmem po kult nietzchanskiego nadczłowieka i następnie radykalny zwrot ku lewicy (głównie młody Marks i szkoła frankfurcka) i skończenie na idealizmie niemieckim i fenomenologii.
Gdzieś po drodze był jeszcze stoicyzm i buddyzm.
A jak to u was wyglądało.
#filozofia #pytanie
  • 13
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Al-3_x: nie wiem czy chce sie łączyć. Ja jestem człowiekiem który obecnie jest librightem a nietzschańskim nadczłowiekiem kilka lat temu był dla mnie powstaniec warszawski który przełamał instynkt przetrwania by działać w imię idei.
  • Odpowiedz
@Al-3_x: Niggy nie interesowałem się filozofią systematycznie, a mój rozwój przebiegał dosyć podobnie do Ciebie, jednak ostatnio absorbuje mnie wyłącznie współczesna filozofia (post-darwinowska), bo uważam, że trudno powiedzieć cokolwiek sensownego o życiu nie uwzględniając kontekstu procesu który nas stworzył i ukształtował, czyli ewolucji, i wszystko, co zostało przed Darwinem powiedziane może być interesujące tylko jako jakiś etap historyczny, który nas doprowadził do współczesnej wiedzy (to taki best guess człowieka, który
  • Odpowiedz
@Al-3_x: Głównie interesowała mnie filozofia analityczna, która nadal lubię, aczkolwiek część problemów uważam za sztuczne. Jestem sympatykiem szkoły lwowsko-warszawskiej, a "Zagadnienia i kierunki filozofii" Ajdukiewicza uważam za solidny wstęp. Z nieanalitycznej to ostatnio zaciekawiła mnie myśl wczesnego oświecenia.
  • Odpowiedz
@Domator_Penetrator: Niefortunnie się wyraziłem. Chodziło mi o to, że teoria ewolucji, wraz z jej późniejszymi naukowymi następstwami, niesie dla interesujących mnie zagadnień filozoficznych konsekwencje idące na tyle daleko, że jakiekolwiek wcześniejsze próby wyjaśniania ich musiały przypominać błądzenie dziecka we mgle.
  • Odpowiedz