Wpis z mikrobloga

#!$%@? ja to kocham. Kartkówka czy inny sprawdzian z matematyki (jutro akurat kartkówka) i niby mam się uczyć.
W praktyce wygląda to tak, że pierwsze pół dnia #!$%@?ę i dopiero ok. 16 zaczynam patrzyć w zeszyt, ale oczywiście w międzyczasie jeszcze komputer. No i tak patrzę, przeglądam i dochodzę do wniosku, że to proste, to może być, ewentualnie rozwiąże ze trzy zadania. No i ok. godziny 20 dochodzę do wniosku, że pasowałoby coś więcej zrobić, ale już mi się nie chce.
Dobra, idę spać

#gownowpis #zalesie #przegryw #szkola
  • 7
@szymon465: ja mam jutro poprawkę jednego z egzaminów z sesji i już od 12 godziny planuję że zacznę się uczyć a nadal nic nie zrobiłem. W sumie to zaplanowałem że 2 tygodnie przed terminem zacznę się uczyć ale dopiero zacząłem w drugim i łącznie to może z godzina tej nauki była także no, jutro chyba zabawnie będzie.