Wpis z mikrobloga

Wiecie co? Spotkałem się w ostatnim czasie z dwoma loszkami z #tinder, generalnie na obu spotkaniach mogło dojść do #seks #ruchanie, nie doszło ze względu na to, że nie chciałem i nie napierałem, więc pozostałem prawikiem. Dziewczyny były na moim poziomie urody (5-6/10).

Takich kilka wniosków:
-nie było seksu, bo celebruję swoje prawictwo-#!$%@? jako coś co czyni mnie lepszym od n0rmictwa
-fajnie się z kimś pomiziać, ale bardziej raz na pół roku, przy loszce w sumie w ogóle nie chciało mi się ruchać i lepiej sobie zwalić konia,
-wiem już, że nie czuję potrzeby posiadania stałej partnerki, czy też nawet regularnego seksu (patrz dwa powyższe), jedyny cel takich spotkań, to podbudowywanie własnego ego,
-ważne jest robienie hajsu i zemsta na wszystkich, którzy mną pomiatali,
-bycie lepszym definiuje to ile masz hajsu na koncie i jaką masz władzę idącą za tym, a nie to, czy wyruchasz jakąś 20-letnią karynkę.

Więc pozostaję ponad 26-letnim prawikiem, ale już dotykającym i macającym, pewnie jak będę potrzebował podbić sobie ego, to znów pojawię się na tinderze i spotkam się z jakąś szmulą, czy dwoma, ale wymiany płynów ustrojowych nie będzie, bo nie chcę. Ważne jest robienie hajsu, bo to hajs sprawia, że można być lepszym od innych, to taka ważna lekcja płynąca z tych spotkań.

#przegryw #tfwnogf #stulejacontent #rozwojosobistyznormikami
  • 8
@przegryw_wykopu gdyby to tolerować to jakiś sprytny chad 190 cm moglby celowo nigdy nie ruchać oblepiających go loszek aby móc oficjalnie nazywać się przegrywem i brylować na tagu co gorsza falszywie potwierdzając tezę ze na jego przykladzie chad tez moze być przegrywem co jest niedorzeczne ( ͡º ͜ʖ͡º)