Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#wzrost
#blackpill
#przegryw

Mam 163 cm wzrostu. Od 18 dziewczyn słyszałem teksty na temat mojego wzrostu.Do tego należy dodać te dziewczyny, które spoglądały na mnie z góry na dół i od razu przyjmowały zamkniętą mowę ciała. To tzn odrzucenie bez słowa, ale z wiadomego powodu. Przejrzałem kilka kobiecych for. Zawsze znajdzie się na nich niski maruda, który żali się, że przez wzrost dziewczyny nie są nim zainteresowane. Kobity odpisują, że na pewno porażki nieszczęśliwca nie są spowodowane przez niski wzrost, a problem znajduje się w jego charakterze.

Serio? Mi 18 dziewczyn wytknęło wzrost w realu i sporo przez internet, ale już tego nie liczyłem. Dziewczyny czepiają się wzrostu, w ten sposób komunikując, że to jest powód porażek matrymonialnych. Jednak na forach wmawiają, że niechęć do randkowania ze strony kobiet nie wynika z niskiego wzrostu mężczyzny. Przyczyną jest słaby charakter. Aha, fajnie że na odległość, nie znając faceta, są w stanie ocenić jego wnętrze. Szkoda, że ta umiejętność zanika w przypadku atrakcyjnych mężczyzn przez co na forach pojawiają się tematy, oszukał, zdradził, zostawił.

Wydaje mi się, że dziewczyny dużo większą zwracają uwagę na wygląd faceta niż na odwrót. Przeciętne dziewczyny tj. niebrzydkie, ale nie jakieś bardzo ładne, cieszą się powodzeniem. Zauważyłem, że kobiety których cechy fizycznie odbiegają od przyjętej w społeczeństwie normy piękna nadal się podobają. Dziewczyna ma płaski tyłek? Nie szkodzi bo może mieć zgrabne nogi, albo ładny b---t. Jej p----i są malutkie? Nadal może przyciągać nogami lub pośladkami. Ma nadwagę? Są faceci, którym to nie przeszkadza, a zresztą na wagę ma się jakiś wpływ i kobieta przy kości ma większe powodzenie od facetów z nadwagą.

W przypadku wzrostu faceta kobiety oceniają 0-1. Jesteś niski to spadaj i nie interesują nas twoje pozostałe zalety.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #613727359693e7000a2f28c9
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Skoro chcesz to prącie bardzo.

A więc kobiety w swoim gronie jasno i wyraźnie mówią że wolą wysokich mężczyzn. Jednak już nie mają zwykle (instynktownie prawdopodobnie) odwagi tak mówić wprost nieatrakcyjnym mężczyznom jacy są, co o nich myślą ect bo facet zawsze jest silniejszy od kobiety, i one ewolucyjnie nauczone są że lepiej nas nie w------ć. Tyle. Jednocześnie chcą grać przed nami w jakiś sposób lepsze niż są, np. udając że my to jesteśmy płytcy bo tylko d--a i c---i, a one to po charakterze oceniają i z tegoż powodu kogoś nie chcą. Nie. Tak samo patrzą na wygląd, w tym wypadku np. na wzrost i inne cechy.
Właściwie w pewnym sensie to nawet znacznie bardziej patrzą na wygląd, gdyż są znacznie bardziej wybredne.

Zauważyłem, że kobiety których cechy fizycznie odbiegają od przyjętej w społeczeństwie normy piękna nadal
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić w jakim horrorze żyjesz. W dzisiejszych czasach 175 to już granica czerwonego alarmu i musisz nadrobić ładną twarzą i wysportowaną sylwetką taki wzrost. A 163 to już dramat, niektórzy mają zafundowane piekło już na ziemi.

Ale około 35-40 roku życia już Ci libido spadnie i będziesz miał w------e na kobiety, zajmij sie swoim hobby, jakaś strzelnica, wspinaczka, może motocykl? Wyjazdy w jakieś
  • Odpowiedz
DF: No cóż, wszystko to co opisałeś to prawda. Mam 165 cm wzrostu, 35 lat, twarz słabą. Nie dostawałem nigdy żadnych sygnałów od kobiet. Tu się czuło już od czasów nastoletnich, że coś jest z człowiekiem nie tak. Nie wiem ile masz lat i jak bardzo cię to frustruje, bo to jest zależne od wieku i etapu, w jakim jesteś w życiu. Sam dałem sobie spokój z kobietami już jakiś czas
  • Odpowiedz