Wpis z mikrobloga

Zastanawiam sie na kierunkiem wyjazdu na podroz poślubna,nie mam duzo wymagań. All inclusive, ciepło i egzotycznie, termin to połowa Października . Jesli chodzi o budżet to 15k +/- 10%. Na placu boju zostały Wyspy Zielonego Przylądka i Dominikana. I tak:
WZP:
- tansze
- ale tez malo egzotyczne
- pewnie nieco chłodniej
- najbardziej obawiam sie ze to taki Egipt+, czyli nic ciekawego
Dominikana:
Super kierunek, ale dwa minusy
- październik moze obfitować w burze
- glony
Te dwa czynniki spędzają mi sen z powiek. Czy ktos z Was był w tych miejscach w podobnym okresie? Ktore polecacie? A moze inny kierunek?
#wakacje #podroze #dominikana
  • 11
  • Odpowiedz
@pokey:

Republika Zielonego Przylądka w ostatnich latach stała się mniej bezpieczna. Obszar Starego Miasta w Praii jest uznawany za jeden z najbardziej niebezpiecznych miejsc w stolicy ze względu na dużą przestępczość. Często zdarzają się kradzieże kieszonkowe, rzadziej napady z bronią w ręku. Wskazane jest poruszanie się w grupie, zwłaszcza po zmroku. Z powodu dużego ryzyka kradzieży zaleca się pozostawienie w depozycie hotelowym paszportu, ważnych dokumentów, biżuterii i większych sum pieniędzy.
  • Odpowiedz
  • 0
@Konkol: No czyli taka typowa Afryka jak Egipt i Tunezja. Myslalem ze jakies straszniejsze rzeczy. Przychodzi Ci na mysl jakis elternatywny kierunek?
  • Odpowiedz
@pokey: nie ma tam zbytnio też co do roboty z tego co widziałam, bo kojarzę o których ofertach mówisz, plus chyba wymagają testu x2

@pokey: Zanzibar? Na wspominanej Kubie potrzebne testy, Meksyk to też każdy czyha na twój portfel ( ͡° ͜ʖ ͡°) chyba, że nie interesuje cię nic poza kurortami
  • Odpowiedz
@pokey: to zostaje Meksyk, albo Dominikana, poczytaj gdzie lepsze żarcie, bo słyszałam z pierwszej ręki, że w Meksyku takie sobie. Znajomi w kwocie koło 12 tysi byli na dwa tygodnie na Dominikanie, ale trochę poza sezonem, może też sie uda?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pokey: Byliśmy właśnie na Dominikanie w połowie października 2 lata temu, też na podróż poślubna. Ogólnie ani razu w ciągu dnia nie padał deszcz. W nocy ze 3 razy po kilka minut i tyle. Zanim wyjechaliśmy dużo czytałam i sezon deszczowy wygląda tak, że moze mocno popadać kilka minut w ciągu dnia a potem z powrotem słońce. W ogóle bym się tym nie przejmowała. Nam akurat udało się tak, że
  • Odpowiedz