[True_freedom]

Kobiety w Polsce widząc popularnego murzyna: rób ze mną co chcesz, pisz mi po cyckach, nie ma sprawy hihihi

Kobiety w Grecji: miło cię poznać, a teraz już spadaj

#ishowspeed #p0lka

https://x.com/ishowspeedhq/status/1810373471458963960?s=46

[paczelok]

@True_freedom: w Japonii by go jeszcze wyzwali

[Ilirian]

w Japonii by go jeszcze wyzwali

nie wyzywali tylko wzywali i nie jego tylko policję ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Kopytnik_1]

@True_freedom Greckie kobiety są zdecydowanie bardziej na plus niż Polki. Bardziej konserwatywne (wartości rodzinne) i nade wszystko znają swoją godność, którą wiele polskich kobiet dawno zatraciło. Oczywiście, że zdarzają się negatywne wyjątki wśród Greczynek, ale patrząc ogólnie, Greczynki są zdecydowanie bardziej na plus niż Polki.

[Kopytnik_1]

@Godir17 są jeszcze takie kraje jak Grecja, albo Gruzja czy Armenia, gdzie wartości rodzinne wciąż mają znaczenie, gdzie facet to ma być facet, a nie jakaś p*zda. I to najlepiej miejscowy, a nie jakiś dziwoląg z Afryki. Nie musi być bogaczem, byle był ogarnięty życiowo i zapewniał bezpieczeństwo kobiecie. Obecnie w Europie takie oczekiwania kobiet są coraz rzadsze.

[Godir17]

@Kopytnik_1: wszystkie kobiety tego chcą, tylko, że wiele z nich wychodzi z założenia, że taki się na pewno znajdzie jak będzie miała 30 lat, a do tego czasu można się bawić XD

[u_k1]

@True_freedom: no świetne porównanie - dorosłe kobiety, które zajmują się sobą na mieście VS młode wannabe influencerki, które obracają się w kręgach patocelebrytów, bo liczą, że im wpadnie trochę followersów i będzie z tego łatwy hajs.

Typowy suicidefuel xD

[Kopytnik_1]

@Godir17 o widzisz, przypomniała mi się właśnie dziś, taka moja znajoma. To koleżanka i to wcale nie jakaś bliska, nic nas nie łączy, więc któregoś razu zwierzyła mi się, jakiego faceta szuka. Ona, prawie 40 lat, uroda wątpliwa, tona tapety na twarzy, zastosowana po to, by zakryć zmarszczki, wiedza o świecie zerowa, mało inteligenta (wiem, bo pomagałem jej w testach, jakie dostała w pracy, gdy starała się o awans, bez mojej

[WyzwolonaPodrozniczka]

@Kopytnik_1: Zgadzam się. Proponuję zatem wycieczkę na Kos. Tylko obyś nie skończył w worku jak Anastazja :)))

[szmichal]

@True_freedom: na zachodzie, poludniu europy zasadniczo ludzie wiedza, ze murzyn = nizsza warstwa spoleczna, moze i generalizm ale takie sa fakty. U nas hindus, murzyn to egzotyka, na zachodzie europy cringe i wstyd dla calej rodziny

[schweizer]

@Kopytnik_1: Jeśli chodzi o miętę do arabów/hindusów/murzynów, to Polska jest absolutnym fenomenem w całej Europie, więc no nie trudno być na plus w stosunku do Polek.

[Hethrir]

@Kopytnik_1: rozumiem że masz żonę greczynke i tyle samo żyjesz w Grecji lat co w Polsce że tak mówisz

[WyzwolonaPodrozniczka]

@schweizer: Nie tylko Polska, cała Europa wschodnia szaleje za nimi :))) Także u Ukrainek czy Rosjanek też jesteście spisani na straty :)))

[mayek]

Kobiety w Grecji:

@True_freedom: Bo kobiety w Grecji widzą takich murzynów codziennie śpiących na ulicach

[Dlkvv]

@szmichal Dodałbym jeszcze kulturę nawijania makaronu na uszy. Arabowie, czy Murzyni mają to we krwi, a głupie rodaczki te ich obietnice i kłamstwa łykają jak pelikany.

W żadnym innym mieście w Europie nie widziałem takiej dysproporcji w mieszanych parach na ulicy. Polka z ciapakiem to widok wręcz powszechny, a Polak z zagraniczną dziewczyną ciężko znaleźć, gdzie w UK, czy Francji taki widok jest dość częsty.

[hansschrodinger]

@Dlkvv: do Polski przyjechali głównie imigranci mężczyźni, stąd jest taka dysproporcja. tak sobie to tłumacze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[NdFeB]

@True_freedom: Ronaldo? Ja jestem znajomym Piaska!

[donttalktome]

@True_freedom: nie chodzi tylko o kobiety, bo widziałem jak podbijał do starszych facetów, chciał zbijać pione i go zlewali. Widocznie w Grecji mają pod dostatkiem kolorowych przybyszy z Afryki i są do nich negatywnie nastawieni.

[Cipkozaur]

@WyzwolonaPodrozniczka: biały nie będzie spisany na straty, bo wiązanie sie z białym w afryce czy w ameryce południowej to zawsze jest bonus i prestiż, za to wiązanie się z murzynem w Polsce zawsze kończy się tym samym - dzieckiem wyglądającycm jak ogr, które będzie z miejsca #!$%@? psychicznie bo takie dziecko jest w szkole po prostu wyszydzane na każdym kroku i dodatkowo oczywko z brakiem ojca bo mudzin jak to