Wpis z mikrobloga

@szejk_wojak: To z bogiem Mirku (ʘʘ)
Mój stary zalał jaki czas temu do swojego roboczego auta benzyny do diesla. Nie zauważył, pojechał, auto zgaslo. Wrzucił do znajomego na warsztat, ten oglądał, sprawdzał, wymyślał kilka dni. Nawet jakieś części zaczął wymieniać.
Po kilku dniach stary zerknął na fakturę i się kapnął XD
  • Odpowiedz
@Corum: nie no, dzwoniłem do dwóch mechaników i obaj kazali się nie przejmować tylko zalać ropą i dodać coś na smarowanie w razie czego xD

Najgorsze, że to automat wiec nawet luzu nie mogłem wrzucić bez załączania zapłonu...
  • Odpowiedz