@szejk_wojak: To z bogiem Mirku (ʘʘ)
Mój stary zalał jaki czas temu do swojego roboczego auta benzyny do diesla. Nie zauważył, pojechał, auto zgaslo. Wrzucił do znajomego na warsztat, ten oglądał, sprawdzał, wymyślał kilka dni. Nawet jakieś części zaczął wymieniać.
Po kilku dniach stary zerknął na fakturę i się kapnął XD
@Corum: nie no, dzwoniłem do dwóch mechaników i obaj kazali się nie przejmować tylko zalać ropą i dodać coś na smarowanie w razie czego xD

Najgorsze, że to automat wiec nawet luzu nie mogłem wrzucić bez załączania zapłonu...
Lvl 27. Nie mam żadnych zainteresowań, nic mnie nie ciekawi, nie mam co robić z czasem wolnym. Urlop od gównoroboty to dla mnie tragedia, choć gdy przychodzę do pracy, to nie mogę się doczekać aż z niej wyjdę. Ostatnio miałem tydzień urlopu i pojechałem do rodziców, to myślałem, że się #!$%@?ę z nudów. W tym całym braku jakichkolwiek zajawek mam straszne poczucie bezsilności, bo nie jestem w stanie nic z tym zrobić.
@Keris: Gram w gry na siłę, bo już dawno mnie znudziły. Książki kiedyś starałem się czytać i był okres, że czytałem dużo, ale z biegiem czasu zdałem sobie sprawę, że robię to na siłę i żadna nie jest w stanie mnie zainteresować.
Jakiś serial czasem na siłę obejrzę, ale przymierzam się do tego cały dzień.
Niech mi ktoś powie, że kobiety mają ciężko w życiu. Rolniczka pogoniła frajerów, bez załamki mówi że wróci do 300 listów i w zwiastunie cała uradowana, bo już jakiś cucek przyleciał na zawołanie. Z kolei u chłopaków ? Jeden nie przestał płakać po tym jak go trzy panny zlały, a tetryk wpieprza nieprzypalone ciasto całkiem sam na tej wsi. Klimat jak przed samobójem.
#rolnikszukazony #gorzkoezale #zwiazki
Mirki, mój przyszły szwagier lvl 24 pracuje w rodzinnym warsztacie stolarskim. Wczoraj chciał dokończyć jakąś robótke i cholerna maszyna wciągnęła mu palce. Niestety nie znaleźliśmy nic oprócz zmielinej kosteczki. Został tylko kciuk. Prawa dłoń. Mój niebieski pracuje w szpitalu i miał na szczęście wczoraj dyżur że zajęli się nim porządnie. Do szwagra jeszcze nie dociera co się stało. Proszę trzymajcie kciuki, żeby chłopak się nie załamał. #gorzkoezale #mikromodlitwa #truestory
Przed chwilą na wrocławskiej dokonałem obywatelskiej interwencji. Żul zaczął sikać na ulicę i jako jedyny zwróciłem mu uwagę. Zaczął się awanturowac, to go chwyciłem, posadzilem i zadzwoniłem po policję. Zaczął się odgrazac, że mi #!$%@? i zaczął uciekać. Musiałem go "obezwladnic na tyle, na ile pozwala mi moje mizerne 70 kg ciało. Ludzie zero #!$%@? reakcji. Nic. Tylko się gapia. Wszystkim przeszkadza żulernia, ale nikt nie reaguje. Wiecie co ludzie - #!$%@?