Wpis z mikrobloga

@RedveKoronny: Od 2,5 miesięcy pracuję dla jednej z większych firm consultingowych we Wrocławiu. Nawet nie wiem dokładnie gdzie ta firma ma tutaj biuro. Umowa o pracę kurierem, laptop kurierem, praca na zdalnym środowisku klienta - wszystko zdalnie. Nie ma powodu żeby się ograniczać do konkretnego miejsca.
@RedveKoronny: Łatwiej będzie w małych firmach, gdyż w korpo możesz się odbić od HR które odhacza podstawowe wymogi takie jak wykształcenie wyższe. Z samym C++ może być trudno, gdyż wiele pozycji jest mocno kierunkowych, tj. programowanie niskopoziomowe, kontrolery, sterowniki.

Polecam jak wyżej - wysyłać wszędzie na staż i nie ograniczać się do konkretnych pozycji. Nawet jak zaczniesz od monitoringu albo testowania, to łatwiej rozwijać się będąc już w IT niż próbując
@RedveKoronny: Nie robiłem dokładnego code review, ale co od razu się rzuca w oczy:
- niespójne formatowanie(polecam clang-format)
- nagłówki
- magic numbers
- enum zamiast enum class
- nieużywanie listy inicjalizacyjnej zawsze tak gdzie można
- brak wirtualnego destruktora, a są wirtualne metody
- nie wiem czy słusznie, ale nigdzie nie widziałem noexcept, constexpr i [[no discard]]
- plik cpp w którym jest sam nagłówek hpp
@Malkof: constexpr nie używałem, bo nie czułem takiej potrzeby nigdzie, o noexcept i no discard nie wiedziałem jak pisałem tamte kody

-gdzie dokładnie są magic numbers? wydawało mi się że wszędzie daję albo zmienne, albo komentarze skąd taka liczba

-o co chodzi z nagłówkami?

a co do reszty, to chyba wszystko przez te kilka miesięcy poprawiłem, ale nie bardzo mam warty uwagi kod do pokazania na ten moment.
@RedveKoronny:
Chodziło o formatowanie nagłówków.

zamiast tego:
else if((size.y + pos.y + movingVec.y) < 600) // don't get out from bottom of the screen

powinno być coś w stylu:
else if((
size.y + pos.y + movingVec.y) < bottomBorder)

dalej, nie wiem co to, ale pewnie mogło to byc coś w stylu Point4D
(double a, double b, double c, double d)