Wpis z mikrobloga

#finanse#
#emerytura

Dziwna sprawa. Dzwoniła do mnie dzisiaj pani z Phinance S.A , że w związku z likwidacją OFE powinienem zdecydować, co z moimi środkami tam zgromadzonymi- czy do IKE, czy ZUS. Zacząłem pracować w listopadzie 2013, ale na umowę zlecenie+o dzieło. Z tego co się orientuję, to ta sprawa dotyczy okresu do 2014, więc tych środków w OFE raczej nie będzie za dużo xD Pani wiedziała kim jestem i jaki jest mój adres. Chciała umówić spotkanie (u mnie) z ich konsultantem. Czy to jakiś wał, bo trochę to jest dla mnie dziwne. Nigdy nie dostałem żadnego powiadomienia o jakichkolwiek środkach na OFE (o co tez pani pytała).
  • 9
  • Odpowiedz
@DeoLawson: Też mam takie przeczucie i zastanawia mnie fakt, że znała mój adres. Teraz pomyślałem, że to OFE to tylko pretekst i jak do mnie przyjdzie konsultant, to będą mnie namawiać na jakieś ich inne usługi (pożyczki, inwestycje, itd.)
  • Odpowiedz
@KromkaMistrz
@masterraziel

W skrócie. To akcja mająca na celu poszerzenie wiedzy Polaków na temat systemu emerytalnego i zmian które mają nastąpić. Doradca pokazuje jakie nastąpią możliwości w związku z planowaną reformą, w jaki sposób dowiedzieć się gdzie nasze OFE jest prowadzone, możemy pomóc w uzyskaniu informacji o stanie konta na podstawie formularzy ZUS. Samo OFE to kropla w morzu potrzeb większości więc rozmowa to także analiza systemu emerytalnego i jego składników. Głównie
  • Odpowiedz
@droetker4: Jak najbardziej rozumiem, bo słyszałem, że takie akcje informacyjne maja być robione. Jednak w dzisiejszych czasach są już takie wałki robione, że z automatu człowiek robi się ostrożny. Nie sądze jednak, żebym miał jakiekolwiek środki na OFE, bo obejmowały mnie jedynie 2 miesiące na umowie zlecenie i o dzieło i nie dostałem żadnego pisma, że coś tam mam w ogóle.
A co do danych, to doskonale wiem, że firmy sprzedają
  • Odpowiedz