#anonimowemirkowyznania Rozpocząłem pracę w audycie jako asystant, ale szczerze mówiąc nieco oszukałem na testach z rachunkowości, a na rozmowie (o dziwo!) nie pytali i tak wyszło, że dostałem pracę. Na ekonomii (na studiach) miałem rachunkowość, ale pamiętam tylko, że koszty i aktywa księgujemy po lewej, a przychody i pasywa po prawej (o ile nie pomyliłem nawet tego?) i w zasadzie tyle XD
Mam za sobą pierwszy dzień i nie powiem - obsrałem zbroję, bo widzę, że wiele osób, które pracują ledwie pare miesięcy więcej ode mnie ogarniają sporo więcej rachunkowości. Nie wspomnę o tym ile mam przejść e learningów i wiedzy zdobywać (przez ustawy o biegłych rewidentach po jakieś ISA itd) xD
Powinienem spiąć dupę i uczyć się rachuny po pracy czy olać temat i w praniu wszystkiego się nauczę co jest potrzebne? Ile tej wiedzy faktycznie wymagają na asystencie pierwszorocznym?
@AnonimoweMirkoWyznania: Fake it until you make it, w pracy się nauczysz. Rozmowy o pracę zazwyczaj są trudniejsze niż faktyczna praca więc coco jumbo i do przodu ( ͡°͜ʖ͡°)
BiednyZwyrodnialec: >Powinienem spiąć dupę i uczyć się rachuny po pracy czy olać temat i w praniu wszystkiego się nauczę co jest potrzebne? Ile tej wiedzy faktycznie wymagają na asystencie pierwszorocznym? Jak chcesz zostać na dłużej to możesz się czegoś pouczyć. Jak rok-dwa, to podczas pracy się nauczysz potrzebnych rzeczy. Ja jestem po kognitywistyce, jak przyszłam do audytu to wiedziałam, że w excelu można dodawać komórki i znałam trochę angielski xD.
A2: z doświadczenia, chociaż ja zaczynałem od praktyk - na początku nikt nic nie potrafi, po miesiącu powinieneś już zacząć ogarniać powoli - wiadomo merytoryka jeszcze i tak będzie kulała, ale podstawy samego audytu i przygotowywania dokumentacji - a to sporo pomaga, bo na A1 i tak będziesz miał przynajmniej część łatwych procedur. nie bój się zadawać pytań, bazuj na zeszłorocznej dokumentacji. ja nie uczyłem się nic, wszystko przyszło z doświadczeniem
@AnonimoweMirkoWyznania: No pewnie, spokojnie możesz po pracy jeszcze się pouczyć. Trzeba się spinać, bo jak widzą, że się nie ogarnia to łatwo wypaść, kandydatów mają zawsze sporo. Jak nie będziesz czegoś wiedział i podpadniesz, to senior może zgłosić to do menedżera i dostaniesz uwagę do dzienniczka. ;)
OP: @krul_internetu: @AnonimoweMirkoWyznania: @xxvv: Podjąłem tutaj pracę z braku laku i wyrwania się z klepania w outsourcingu, ale chyba jedynie się tam nadaję xd
Bo średnio mnie póki co ten audyt ciekawi, chciałem tylko odbębnić i mieć wpis w CV, ale bez faktycznej wiedzy to taki wpis wystarczy tylko na ewentualne zaproszenie na rozmowę.
Pracowałem prawie półtora roku (1.5roku) w innym korpozanim przeszedłem w rewizję, ale nadal
Rozpocząłem pracę w audycie jako asystant, ale szczerze mówiąc nieco oszukałem na testach z rachunkowości, a na rozmowie (o dziwo!) nie pytali i tak wyszło, że dostałem pracę. Na ekonomii (na studiach) miałem rachunkowość, ale pamiętam tylko, że koszty i aktywa księgujemy po lewej, a przychody i pasywa po prawej (o ile nie pomyliłem nawet tego?) i w zasadzie tyle XD
Mam za sobą pierwszy dzień i nie powiem - obsrałem zbroję, bo widzę, że wiele osób, które pracują ledwie pare miesięcy więcej ode mnie ogarniają sporo więcej rachunkowości. Nie wspomnę o tym ile mam przejść e learningów i wiedzy zdobywać (przez ustawy o biegłych rewidentach po jakieś ISA itd) xD
Powinienem spiąć dupę i uczyć się rachuny po pracy czy olać temat i w praniu wszystkiego się nauczę co jest potrzebne? Ile tej wiedzy faktycznie wymagają na asystencie pierwszorocznym?
#pytanie #audyt #big4 #kiciochpyta #korposwiat
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #612fd190a61d42000b80bf30
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
Jak chcesz zostać na dłużej to możesz się czegoś pouczyć. Jak rok-dwa, to podczas pracy się nauczysz potrzebnych rzeczy.
Ja jestem po kognitywistyce, jak przyszłam do audytu to wiedziałam, że w excelu można dodawać komórki i znałam trochę angielski xD.
Zaakceptował:
Bo średnio mnie póki co ten audyt ciekawi, chciałem tylko odbębnić i mieć wpis w CV, ale bez faktycznej wiedzy to taki wpis wystarczy tylko na ewentualne zaproszenie na rozmowę.
Pracowałem prawie półtora roku (1.5roku) w innym korpozanim przeszedłem w rewizję, ale nadal
@AnonimoweMirkoWyznania: optymistyczne założenie xD
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
To co sugerujesz?
Zaakceptował: LeVentLeCri