Wpis z mikrobloga

@MrFruu: Tak szczerze to może ze 2 tygodnie. Ale to głównie wieczorami po pracy. Myśle, ze codziennie to jakoś w tydzień byś się wyrobił. Na samym początku musisz pozbyc się starej powłoki. Zależy czym pokryte były meble. Jak coś to opalarki plus skrobak dają radę. Później uzupełniłem ubytki w drewnie (jakies dziurki, głębokie uszkodzenia- zwykła szpachla do drewna). Następnie wszystko szlifowałem, trochę szlifierka tzw. Czołgiem a trochę ręcznie. I na koniec
@trzycytryny333 na tę chwilę myślę, jak zabezpieczyć pokoje. Nie mam piwnicy niestety ani garażu. Kiedyś grzebałem w drewnie i kupa sprzątania później. A tu jeszcze z opalarką - Różowa by mnie zabiła. XD Chyba muszę pojechać na weekend do domu rodzinnego i cały spędzić w garażu. XD Ale dzięki!