[MarianoaItaliano]

Ale się o------o, Mirki.
Jestem wczoraj na rowerze po obiedzie się przejechać, nagle pisze do mnie jakiś obcy numer na WhatsApp że jest problem w domu. Pytam się kto pisze no to pisze że sąsiad a jako picrel dostaje zdjęcie mojej Fiesty wepchniętej w dom i całkowicie r--------j xD Czym prędzej zadzwoniłem po tatę, rower do bagażnika i do domu. Jestem na miejscu, okazało się że jakimś cudem niepełnosprawny umysłowo synek sąsiada z naprzeciwka zabrał mu kluczyki, odpalił i z całej p---y wystartował na drugą stronę ulicy wgniatając moje auto w dom, całe szczęście że tylko auto uszkodził i oparło się ceglanemu murkowi na wejściu. Jakby leciał z drugiej strony, to wjechałby do dużego pokoju.

W Insigni sąsiada u-----e zawieszenie, koło wyrwane bo zahaczył o krawężnik i rozbita lampa. U mnie lampa, bok, zderzak, klapa, tylny zderzak, chłodnica, lampa, sprężarka od klimatyzacji i Bóg wie co jeszcze.

Facet jest taksiarzem także nie chce tego załatwiać przez ubezpieczyciela bo mu mogą nawet licencję zabrać, mi też się nie uśmiecha przez firmy ubezpieczeniowe przechodzić o auto o tak małej wartości (2006, diesel) i mu powiedziałem że niech płaci 800 funtów (Ubezpieczony na 1000 w przypadku write-off) i zabiera auto, a ja sobie kupie podobne albo dołożę i kupię lepsze no i ma się zastanowić co robić bo wczoraj jeszcze w szoku był jak do tego doszło. Robić się tego zupełnie nie opłaca.

#uk #wypadek

[Smol_PP]

@MarianoaItaliano: Bardziej chodziło mi o to czy zarabiasz na tyle byś mógł płacić jakieś +-150 miesięcznie za pcp przez 4 lata bez większego bólu

[MarianoaItaliano]

@Smol_PP: Myślę że bez problemu w obecnej sytuacji, z tym że poczekam jak się sprawa rozwinie. Do 4 jestem w pracy, przyjdę do domu to zobaczę co tam wymyślił facet i co z tym robimy.

[m.....s]

nie wszyscy sa egoistami patrzącymi przez pryzmat swojej kieszeni - OP może ma trochę empatii i wie, że gość nie jest winny sytuacji i musi teraz załatwić sprawę z synem i samemu ma samochód do naprawy/kasacji - więc po co naciągać sąsiada na więcej niż potrzeba?

@KromkaMistrz:

Nadal żyjesz w przeswiadczeniu i z nadzieją, że zalatwienie sprawy "po ludzku" to dobry pomysł? Życzę powodzenia w życiu.
Ja już lekcje "załatwiania

[ptakdodo]

typie w UK ubezpieczyciel bedzie sie tak migal od wyplacenia ile ty chcesz za to auto ze ja bym w ciemno sie ugadywala z sasiadem.

@PaulStanley: Jak się ubezpiecza w firmie krzak tnąc koszty to potem są kłopoty z odszkodowaniem. Miałem dwa przypadki i nigdy nie było problemu z wypłatą.

[ptakdodo]

W UK ubezpiecza się konkretny pojazd na konkretnego kierowcę, czyli nikt inny nie może kierować twoim autem jeżeli nie jest się dopisanym do ubezpieczenia.

@MarianoaItaliano: To nie prawda, jeśli posiadasz polisę typu full comprehensive, możesz prowadzić pojazd, który nie należy do ciebie, są pewne ograniczenia, ale o tym poczytaj w google.

[MarianoaItaliano]

To nie prawda, jeśli posiadasz polisę typu full comprehensive, możesz prowadzić pojazd, który nie należy do ciebie, są pewne ograniczenia, ale o tym poczytaj w google.

@ptakdodo: Musi być zawarte ''drive any car'' w polisie, kiedyś oferowali jako standard a teraz trzeba zazwyczaj dzwonić na infolinię żeby dokupić jako opcję.

[ptakdodo]

@MarianoaItaliano: 16 lat ubezpieczam auta w UK i zawsze mam tę opcję w polisie. Od dobrych paru lat ubezpieczam online i chyba nigdy nie kontaktowałem się z nimi telefonicznie, nawet accident zgłaszałem online.

[eintopf]

@MarianoaItaliano: 800? To musi być bait.

[powsinogaszszlaja]

Robić się tego zupełnie nie opłaca.

@MarianoaItaliano: Tak? Potrzymaj mi p--o.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pójdzie jeszcze jako, tylko lekko odrapany.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[powsinogaszszlaja]

@eintopf: Funtów.

[eintopf]

@powsinogaszszlaja: No własnie mówię. 4,2k PLN za duże uszkodzenia samochodu, uszkodzenia domu i kupę czasu na załatwienie tego? To nawet w polskich cenach mało.

[MarianoaItaliano]

@eintopf: Ale tyle kosztuje w podobnym stanie używane, ja nie chcę tego naprawiać bo by to kosztowało 3 razy tyle. Dom nie mój, mój landlory załatwia sprawy w tej materii a czas? 3 telefony i kilka minut na stronie DVLA żeby wszystko pozałatwiać. Nie ma tragedii aż takiej. Ubezpieczyciel wcale mi więcej nie da a zajmie 10 razy dłużej.

[eintopf]

@MarianoaItaliano: Skoro tak, to tylko się cieszyć :)

[bachus]

@Megawonsz_dziewienc: ja bym jeszcze dodał, że go szyja boli

[JKMpierszysyn]

@MarianoaItaliano: Podjechałem kiedyś pod mój blok dosłownie na 15 minut, wracam ,ruszam i po jakimś czasie widzę kartkę za wycieraczką pasażera. Staję i czytam blabla uderzyłam i numer telefonu. Dzwonię, Pani potwierdza i jako że było ciemno mówię że jutro rano to obejrzę i dam znać. Nieszczęśliwie uszkodziła dwoje drzwi. Dzwonię i mówię ze nie opłaca się dogadywać, taniej jej będzie na ubezpieczalnie. Spotykamy się pod blokiem, babka ogląda i

[Rychupee]

@MarianoaItaliano zrób scrap przez tą firmę: https://www.motorwise.com/
Dają najwięcej za złom. Dali mi £185, a wszędzie indziej po £110.

Dobrze robisz Mirku nie naciągając. Karma wraca.

[z.....j]

@MarianoaItaliano: k---a op-ie, wiedz że jesteś normalny facet.

[Rychupee]

@PaulStanley co roku trzeba szukać nowej firmy, albo podpisywać nowa umowę z obecną. Nigdy nie przedłużaj bo zapłacisz więcej. Zmień ubezpieczenie dokładnie 21 dni przed koncem poprzedniego.

[Rychupee]

@Nwojtek na autotader nie ma takich samochód tanich, bo samo ogłoszenie może być 10% wartości złoma. Użyj Gumtree lub Facebook i zobaczysz ceny od £300