Wpis z mikrobloga

@skitarii: u mnie wuefista to był byk. Gościu z tego co wiem startował i zajmował jakieś miejsca w kulturystyce. Co prawda czasem rzucał piłkę ale zaliczenia mieliśmy na siłowni i bieżni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@WronaLataXD: bo to był wuefista debil. na awf uczą, by nigdy nie dawać ćwiczeń fizycznych jako kary. nie wiem skąd się biorą ci wszyscy nauczyciele debile. chyba po jakichś studiach podyplomowych. w tej branży akurat jestem za stworzeniem systemu kontroli i wypierdzielania na zbity pysk takich szkodników. w niektórych cywilizowanych krajach tak to funkcjonuje, tzn. jakiś system kontroli
@skitarii: też by wyglądał jak woźny, gdyby nie "kontuzja".
80% moich wf to było rzucanie piłki i grajcie sobie, a ja idę do kantorka, #!$%@? wie co robić (może i wódę walić)
A pamiętajcie, że to są nauczyciele tacy jak inni, dlatego jak się gada o podwyżkach dla wszystkich równo, bez dodatkowych kryterów to ja od razu widze wuefistów, albo stare zgorzkniałe baby, które dzieci tylko do swojego przedmiotu potrafią znięchęcić.
@skitarii: Sądząc po ilości plusów i komentarzach, to ja chyba mam fajne wspomnienia. W podstawówce jeden trener (w sumie tak ich nazywaliśmy) werbował do koszykówki a drugi do klubu szermierczego, w którym nawet pół roku trenowałem. Obydwaj zajarani sportem na maksa - nawet podczas wu-efowych meczów niczym selekcjoner reprezentacji darli się z ławki do grających nastolatków.
W liceum to już w ogóle kulturka - chodził w kreszowym dresie i nazywali go