Aktywne Wpisy
braindeadslon +397
Goronco +37
Dziękuję pan kanar za zepsucie dnia xd
Ja #!$%@? jakim to trzeba być nieudacznikiem życiowym żeby wykonywać pracę utrudniającą innym życie. Pewnie najpierw chcieli się dostać do policji, potem do milicji a na końcu dostali się jedynie na kanara xD
#bekazpodludzi #tramwaje #zalesie ##!$%@? #zlodzieje
Ja #!$%@? jakim to trzeba być nieudacznikiem życiowym żeby wykonywać pracę utrudniającą innym życie. Pewnie najpierw chcieli się dostać do policji, potem do milicji a na końcu dostali się jedynie na kanara xD
#bekazpodludzi #tramwaje #zalesie ##!$%@? #zlodzieje
21 lat i 163cm wzrostu, niewyobrażalne. Jestem obciążony genetycznie po rodzicach, którzy również byli tacy niscy. W szkole i na ulicy czuję się jak człowiek gorszego sortu, jak gówno i w istocie tak jest w sumie. Ludzie często patrzą na ciebie z góry (i to tak dosłownie), o dziewczynie i jakiejkolwiek miłości zapomnij. Wykonywanie części prac odpada. Problem z kupnem ubrań czy roweru. Nie mam do tego siły. Zaraz pewnie przyjdzie ktoś i rzuci coś w stylu "znajdź pasję i problem się rozwiąże", szkoda gadać. Łażenie po psychologach i psychiatrach nie ma sensu, bo jak oni mają rozwiązać ten konkretny problem? Ja nie mam problemu z głową. Myślę, że to jest jeden z tych przypadków kiedy samobójstwo jest jak najbardziej czynem uzasadnionym i właściwym. Pozdrawiam.
#przegryw
#wzrost
#depresja
#samobojstwo
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #612a028848d68d000a5ca252
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
@borsuk123: bo?
@AnonimoweMirkoWyznania: pomogą Ci zmienić myślenie o sobie i swoich problemach, będziesz w stanie zaakceptować siebie i swoje wady i skuteczniej z nimi żyć
Komentarz usunięty przez autora
Czemu wy #!$%@? zawsze podajecie dowody anegdotyczne na to swoje #!$%@?? ლ(ಠ_ಠ ლ)
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zaakceptował: LeVentLeCri
@EgzeQTroll: tylko że wzrostu nie zmieni, a swój mindset już może. Chyba lepiej popracować nad sposobem myślenia niż płakać o coś, na co się nie ma wpływu?
Btw mam identyczny wzrost co ty i jakoś nie zauważam, żebym się szczególnie wyróżniała. Mam zarówno wyższe, jak i niższe koleżanki czy kolegów, więc bez przesady z
Ps. Jestem ciekaw czy sama bys sie z nim umówiła gdyby mial inne podejście i taki sam wzrost ;)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wątpię, bo z dzieciakami się nie umawiam. No ale prędzej bym się umówiła z kimś interesującym o tym samym wzroście co ja, niż
Bonaparte miał 170 cm, siedem cm to jednak znaczna przepaść z perspektywy niziołka. Serio to mając i te siedem cm więcej to i tak byłoby uznawany za knypka, tylko takiego bardziej w ramach jakiejś normy.
OP ma #!$%@? będąc obiektywnym, współczuję ziomek. Nie powiem Ci, że będzie lepiej bo nie jestem wróżką. Daruj sobie samobójstwo (bo #!$%@? z Tobą, rodziców chyba nie chcesz skrzywdzić), zamiast
Ale nie ma co sobie wmawiać, że hobby czy praca zastąpi ci znajomych czy dziewczyne. Zrobiłem sobie potężna formę na silce, 10k
ja też jestem niski i sądziłem, że tylko ja tak mam, że brak powodzenia u dziewczyn mnie rozleniwia. Gdybym chciał mógłbym lepiej rozwinąć się zawodowo oraz na poziomie znajomości języków i innych przydatnych umiejętności. Nigdy jednak nie miałem dziewczyny i nawet gdy poświęcam czas na naukę i rozwój czuję, że to strata czasu bo i tak nie znajdę dziewczyny. Według Maslova najpierw trzeba ogarnąć sprawy miłosne, relacje z ludźmi,