Mirki sytuacja wygląda następująco: Przez cały lipiec robiłem codziennie po 2 nadgodziny w #pracbaza bo szef potrzebował mieć szybko meble poskładane/pomalowane itp. Na liście obecności wpisywałem że byłem od 6 do 14 mimo że pracowałem do 16, a czasem do 17/18 (byłem przekonany że będę miał zapłacone za nadgodziny). Dziesiątego była wypłata i żadnej premii ani nic za nadgodziny nie dostałem, gdy się upomniałem to powiedział mi że przecież dostałem zgodnie z tym co wpisywałem na listę ¯\(ツ)/¯ i jak poruszam ten temat to się wymiguje od rozmowy. W tym miesiącu też jeszcze robię nadgodziny i obawiam się że również zostanę oszukany, co mogę z tym zrobić? #pytanie
@Megazord3000: szef ci przecież powiedział - robisz tyle ile masz wpisane na liste. a hajs z nadgodzin wpisz sobie jako cene za doświadczenie co robić w takich sytuacjach
@Megazord3000 zapytaj rodziców kto ma ci wypłacić te nadgodziny szef czy oni. Wpisujesz godziny normalnie i robisz zdjęcie codziennie z zegarkiem. Jak na koniec miesiąca będzie inna lista pokazujesz mu zdjęcie jak dalej będzie cwaniak to zwalniasz się i zgłaszasz się do PIP. Już tak raz odzyskaliśmy pieniądze u Janusza 10 lat temu. Po odzyskaniu kasy z 16 osób zostało mu w ciągu 3 miesięcy 2 osoby + kupa zamówień niezrealizowanych
@Megazord3000: XDDD to musi byc bait, powiedz ,ze jest blagam. Piszesz do 14 to o 14 wychodzisz, siedzisz do 18 to piszesz 18. Szef to nie twoj kolega...
@Megazord3000: Znajomemu jak nie chcieli zapłacić za rozwożenie chleba, to schował busa w lesie i powiedział że jak znajdzie się kasa to znajdzie się też bus :) Inny znajomy dowiedział się że baba nie oddaje kaucji za wynajem mieszkania, wziął wszystkie meble i schował w aucie parę parkingów dalej. Ja tylko przytaczam historie i nie namawiam do niczego złego jak coś :)
@matiJ @Arthor @DexterFromLab Szef mi sam powiedział że mam robić nadgodziny i nie wpisywać ich na listę obecności i koniec. Mówił że sobie w notesie zapisuje moje nadgodziny.
@Megazord3000: no to wpisuj teraz na liste ze jestes do 18 za to ze wczesniej nie wyplacil tego, jesli bedzie cos sie pruł to powiedz że dziekujesz za taka prace i sie zwolnij, k---a ludzie gdzie wy pracujecie ze wam za prace pieniedzy nie chce ktos wyplacic
Przez cały lipiec robiłem codziennie po 2 nadgodziny w #pracbaza bo szef potrzebował mieć szybko meble poskładane/pomalowane itp. Na liście obecności wpisywałem że byłem od 6 do 14 mimo że pracowałem do 16, a czasem do 17/18 (byłem przekonany że będę miał zapłacone za nadgodziny). Dziesiątego była wypłata i żadnej premii ani nic za nadgodziny nie dostałem, gdy się upomniałem to powiedział mi że przecież dostałem zgodnie z tym co wpisywałem na listę ¯\(ツ)/¯ i jak poruszam ten temat to się wymiguje od rozmowy. W tym miesiącu też jeszcze robię nadgodziny i obawiam się że również zostanę oszukany, co mogę z tym zrobić? #pytanie
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Piszesz do 14 to o 14 wychodzisz, siedzisz do 18 to piszesz 18. Szef to nie twoj kolega...
Zlapalem zarzootke?
To o godzinie czternastej zawijasz manatki i lecisz na chawirę. Proste.
@miracless: Opłacało się wagarować w podstawówce? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_1630032701OpZpAhlXpztBu70Ozx0Yq7.jpg
PobierzInny znajomy dowiedział się że baba nie oddaje kaucji za wynajem mieszkania, wziął wszystkie meble i schował w aucie parę parkingów dalej.
Ja tylko przytaczam historie i nie namawiam do niczego złego jak coś :)
@Arthor
@DexterFromLab
Szef mi sam powiedział że mam robić nadgodziny i nie wpisywać ich na listę obecności i koniec. Mówił że sobie w notesie zapisuje moje nadgodziny.