Wpis z mikrobloga

Mirki sytuacja wygląda następująco:
Przez cały lipiec robiłem codziennie po 2 nadgodziny w #pracbaza bo szef potrzebował mieć szybko meble poskładane/pomalowane itp. Na liście obecności wpisywałem że byłem od 6 do 14 mimo że pracowałem do 16, a czasem do 17/18 (byłem przekonany że będę miał zapłacone za nadgodziny). Dziesiątego była wypłata i żadnej premii ani nic za nadgodziny nie dostałem, gdy się upomniałem to powiedział mi że przecież dostałem zgodnie z tym co wpisywałem na listę ¯\(ツ)/¯ i jak poruszam ten temat to się wymiguje od rozmowy. W tym miesiącu też jeszcze robię nadgodziny i obawiam się że również zostanę oszukany, co mogę z tym zrobić? #pytanie
  • 180
@Megazord3000: Jakieś milion komentarzy temu już dali dowody, że zarzutka (chociaż to i tak widać po samym wpisie i komentarzach OPa), a ludzie dalej piszą na poważnie xD
przecież szef mi mówił przed nadgodzinami, że mi zapłaci


@Megazord3000: No to jeżeli nie przyznał się do błędu to cię po prostu oszukał. Sam sobie odpowiedz czy chcesz zależeć od oszusta.
@Megazord3000: lekcja numer 599872959 wpisuj na karcie godzin zgodnie z prawda, sam siebie wydymałeś, skad niby ksiegowa ma wiedzieć ile jakiego dnia siedzialeś w pracy? Nikt tego nie kontroluje.
Lecja numer 59987960 jak pracodawca chce bys przyszedl w dzien wolny i mowi ze to bedzie do odbioru to najpierw odbieraj potem przychodz do pracy

Raz mialem tak ze siedzialem 30minut dluzej, a to tam a to tu by cos dokonczyc. Oczywiscie
bo szef to znajomy rodziców moich, którzy mi tą robotę ogarnial


@Megazord3000: Ja #!$%@?, co z tego? Ty jesteś dzieciakiem jego znajomych i jakoś nie ma problemu, żeby Cię okradać xD Jak Cię zgwałci to też nic nie zrobisz, bo znajomy rodziców?