Aktywne Wpisy
![diabeu255](https://wykop.pl/cdn/c3397992/diabeu255_73SJAfc7yu,q60.jpg)
diabeu255 +20
Ktoś w pracy podkrada mi z mojej szafki sól.
Robi to często bo opakowanie znika w szybkim tempie i mnie już to trochę #!$%@? bo niedawno kupiłem nowe.
Czego do tej soli dosypać by oduczyć delikwenta sięgania po nieswoje? Myślałem o proszku do prania ale chętnie zobaczę inne propozycje.
#pracbaza #zlodzieje #zemsta
Robi to często bo opakowanie znika w szybkim tempie i mnie już to trochę #!$%@? bo niedawno kupiłem nowe.
Czego do tej soli dosypać by oduczyć delikwenta sięgania po nieswoje? Myślałem o proszku do prania ale chętnie zobaczę inne propozycje.
#pracbaza #zlodzieje #zemsta
![JEST-SUPER](https://wykop.pl/cdn/c3397992/JEST-SUPER_69iKzFRi6q,q60.jpg)
JEST-SUPER +20
Powiedźcie mi, czy ja przesadzam, czy mój różowy pasek. Różowy ma jutro urodziny. Jesteśmy ze sobą jakieś 9 miesięcy. Wczoraj podczas rozmowy któryś już raz coś tam mówiła o zaręczynach, a ja rzuciłem, że mam alergię na te jej finalizowanie związku. No i się obraziła. Do końca dnia się do mnie nie odzywała (pomimo, że ją przeprosiłem i zagadywałem na różne sposoby). Jak ją odwiozłem, to nawet się nie pożegnała, nic nie
Nudzi się komuś? Muszę napisać rozprawkę na temat: Czym jest dla poety miłość: zakochaniem, flirtem czy namiętnością? Rozstrzygnij, odwołując się do poznanych wierszy poety. Uzasadnij odpowiedź.
Wiersze to: Jan Andrzej Morsztyn "Cuda miłości. Sonet" oraz "Niestatek".
Może ktoś by się tego powołał albo by mnie naprowadził na dobry tok myślenia? :)
Komentarz usunięty przez moderatora
@Caishen: podjął*
Pisz lepiej, nauczysz się czegoś.
nauka = science, a nie learning
Napisz, że miłość (z łac. caritas, amor, dilectio, z gr. ἀγάπη agape) to "wewnętrzne, duchowe doświadczenie, będące podstawowym źródłem szczęścia człowieka. Wypływa z miłości Boga, będąc darem darmo otrzymanym (por.Rz 5,5), i ma swoją kontynuację w miłości bliźniego – przede wszystkim braci w wierze, tworząc z nich wspólnotę, /(gr.) κοινωνία (koinonia)/ (por. 1J 1,3), czyli Kościół. Obejmuje także całą ludzkość, szczególnie biednych, chorych, uwięzionych, a także nieprzyjaciół (Por.