Wpis z mikrobloga

Mój znajomy z którym spędziłem kawał życia targnął się na swoje życie. Jadę w piątek na pogrzeb. Zastanawiałem się jakie perfumy wybrać, długo to nie zajęło bo jestem posiadaczem najlepszej niszy w dobrych pieniądzach czyli encre noir. Mam tylko problem z wyborem wersji. Klasyczne encre noir są spoko ale jednak jeszcze mamy lato więc bardziej skłaniam się co do wersji sport. Natomiast ten drugi zapach ma w składzie owoce. Nie chcę zepsuć powagi uroczystości akordami owocowymi. Co do okazji to chyba bardziej pasuje klasyczny encre. Drugie pytanie, jak sądzicie mirki ile strzałów zapodać żeby było jakaś tam projekcja ? Będę jechać 200km nie chce żeby wyparowało za szybko.
#perfumy
Metindwa - Mój znajomy z którym spędziłem kawał życia targnął się na swoje życie. Jad...

źródło: comment_1629921512HD1mKgSUDAPJO7RaDsGwQG.jpg

Pobierz
  • 9
No nie wiem widocznie inaczej pojmujemy perfumy. Ja jak idę wyrzucić śmieci pryskam się odlewami za 18zl/ml. Mam halloween Man, którymi psikam się TYLKO w Halloween właśnie. Mam zamiar dobrze pachnieć stosownie do okazji. Jeżeli chodzi o intensywność to chyba macie rację. Odleje do dekanatu i zaaplikuje przed samą uroczystością. Narazie wszyscy gadacie nie na temat. Pytanie było inne- co wybrać