Wpis z mikrobloga

Wreszcie doszedłem do siebie, to się pochwalę - Sudecka Żyleta zaliczona :D 24h15m, 78 km i jakieś 3600 przewyższenia XD szedłem z nastawieniem, że połowa to będzie wyczyn ale po 50 km stwierdziłem, że wycofanie się to byłaby głupota. W sumie to nawet nie wiem jakim cudem mi się to udało, bo wyszedłem prosto zza biurka bez jakiegokolwiek treningu ( ͡° ͜ʖ ͡°) #gory #sudety
edit: na postojach stopowałem licznik, stąd te 21h
Pobierz
źródło: comment_1629725215AT3PVV8C1Uxwl8DRYZlf7o.jpg
  • 16