Wpis z mikrobloga

@Miszcz_Joda: no to możliwe że janusze mechaniki się tym zajmowały.
Ja miałem robiona, to zacisk rozebrany do ostatniej śrubki, jarzma też. Piach, przegląd wszystkich elementów, te które wymagały wymiany to są nowe, pomalowane legancko i śmiga. Tania operacja to nie była, z tego co pamiętam to z 700zł za tył wyszło, ale na hamulcach nie będę oszczędzał. Wszystko śmiga, trasy po 600km izi, autostrady, góry. Jutro pic zrobię, bo tyłu akurat
@Miszcz_Joda: tak, dwa zaciski + dwa jarzma, bo żeby miało to ręce i nogi to trzeba podziałać z jednym i drugim elementem. W zacisku może stanąć tłoczek, a w jarzmach klocki. W jednym jarzmie był tak zapieczony klocek w blaszkach, że trzeba było młotkiem wybijać.
Tłoczki miałem w dobrym stanie, to nie były wymieniane, tylko odszczurzone i pomalowane w miejscach gdzie ta farba może być.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Miszcz_Joda: ja się bd zabierał za tylne zaciski w ufolcu. Parszywce tak regenerują i mówią, że problem powraca bo taki zacisk. Tam jest samo regulator i zazwyczaj nikt tego nie rusza, a ma c chodzić jak zlotkk