Wpis z mikrobloga

Jestem z siebie dumny. Znajoma przez kilka dni nie uruchamiała auta (BMW E46) i dzisiaj rano dzwoni, że nie mogła wcześniej odpalić auta bo akumulator padł a teraz nie może nawet otworzyć z pilota. Przyjechałem na oględziny. Myślę prosta sprawa odpalę na kablach lub wyciągnę akumulator i podładuje pod prostownikiem. Patrzę kombi, brak zamka w klapie bagażnika, jedynie jakiś otwór w drzwiach kierowcy, zdejmuję zaślepkę i brak zamka. Pilot bez reakcji. I teraz problem jak tu się dostać do środka. Koleżanka była u jakiegoś mechanika w okolicy i nic nie poradził. Pomyślałem chwilę i stwierdziłem, że jakoś muszę dostarczyć zasilanie. Pomyślałem o podpięciu pod alternator ale auto stało w takim miejscu, że raczej nie dało rady. Później przypomniałem sobie o plusie pod maską, tylko jak otworzyć. Zdejmuje grilla i widzę, że też nie da rady tych zaczepów odkręcić.

Ręce opadły, tracę nadzieję, już myśli o wybijaniu szyby.

Miałem jeszcze jeden pomysł, mianowicie podpięcie się pod oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Wcześniej o tym myślałem ale wydawało mi się, że obwód się zamyka dopiero po przekręceniu pokrętła od świateł i nic to nie da. Nie mając nic do stracenie postanowiłem przed powrotem do domu na szybko się podpiąć pod to oświetlenie. Podpinam kable pod mój akumulator i pod oświetlenie, naciskam przycisk pilota i sukces, drzwi otwarte.

Wielka duma i ogromne podziękowania od koleżanki, podołałem zadaniu.

#oswiadczenie #chwalesie #motoryzacja #coolstory
  • 17
@Sepang: @jestem_legenda: nie da rady, jedyne miejsce na zamek było w drzwiach kierowcy, nie wiem dlaczego go tam nie było, była tylko dziura z zaślepką. Coś pewnie grzebane było, koleżanka też nie wiedziała. Wyjaśniłem jej, że tak nie może być bo co się stanie jak jej gdzieś auto na zadupiu nie będzie się chciało otworzyć. Do tego zaleciłem wymianę akumulatora bo dużo za słaby miała jak na diesla z tyloma
@MaciejLU: miałem podobną (bo raczej standardową) sytuację z mercedesem c230. Ale tam w drzwiach był zamek, więc zwykłym kluczykiem otworzyłem drzwi, podniosłem maskę i kable do akumulatora. Jeśli rzeczywiście w E46 nie ma zamków, to gratuluję pomysłowości. Jeśli natomiast są, to trzeba było poszukać kluczyka (być może schowany w pilocie)
@zoniu: nie anglik, otwór na zamek tylko w drzwiach kierowcy, tylko że po zamku ani śladu.

@LaTuaOmbra: 2.0 diesel, wiedziałem o tym, że w bagażniku, tylko to nic nie zmieniało

@Tapirro: nie wiedziałem, przyłożyłem na "pałę", gdyby nie działało to bym zmienił polaryzację

@bircov: jw

@tylko słowna, mam dostać jeszcze nagrodę za włamanie, pewnie dobra flaszka :)