Wpis z mikrobloga

Jeśli ktoś myśli, że covid ma się skończyć to XD, kilka absurdów z Włoch:
- jadę z dziewczyną pustym autobusem i na moment zrzuciłem maskę niżej, bo mnie zaswędziało - kanar z drugiego końca macha, że mam naciągnąć ponownie,
- pytam się coś typa obsługującego leżaki na plaży - on, że mi nie odpowie jak nie założę maseczki XD,
- restauracja z widokiem na morze i chcieliśmy krzesła przy stoliku odwrócić tak by jedno nie siedziało plecami do widoku - #!$%@?, nie możecie, bo wg prawa musi być dystans XDDD,
- do tego wszystkiego #!$%@? ludzie gdy w cieniu jest ponad 30 stopni noszą to na dworze gdy łaskawie nie trzeba XD.

Wytrzymacie jeszcze 2 tygodnie, chcesz zabić babcię? Ostatnia prosta, wracamy do normalności xDDDD

#koronawirus #wlochy
  • 77
@2-aminopirydyna: byłem trzy tygodnie temu na Sycylii. Zero maseczek, pełen luz, raz poproszono mnie o założenie maseczki w pociągu bo pan kanar był 60+ i bał się powikłań po Covidzie. Nie wiem o czym ty #!$%@?, w restauracjach siedzieliśmy jak chcieliśmy, na koniec posiłku i libacji szef kuchni wyszedł się przywitać i przytulić... imprezy, pełne plaże i serdeczność. Nie wiem gdzie byłeś ale to brzmi jak banialuki
@2-aminopirydyna: W Hiszpanii to samo. Jestem w Madrycie od polowy czerwca, akurat jak nakaz noszenia masek wprowadzony jest tylko w pomieszczeniach wewnatrz i na ulicy gdy jest tlum. Spokojnie polowa osob lazi dalej w maseczce po pustej ulicy kij wie po co. No ale przynajmniej pomimo 20k zakazen knajp mi w stolicy nie zamykaja wiec jest w pyte ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja sobie zadaje pytanie na #!$%@? się szczepiłem w każdej sytuacji z covidianinem XD. Najlepiej to miałem jak jechałem jakimś pustym pociągiem w nocy miesiąc temu i śpię sobie na spokojnie, a tu konduktor przechodząc zaczyna mi urządzać tyradę, że go nie szanuję i że przeze mnie pandemia się nie skończy, bo uwaga nie mam maseczki w pustym pociągu w środku nocy, no #!$%@? xD


@2-aminopirydyna: ja sam siedzialem w przedziale
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@2-aminopirydyna: na Rodos wszyscy wywalone na maski, w restauracjach kelnerzy z reguły mają, w hotelu tylko na recepcji i kelnerki przy posiłkach. Ciekawostka, nigdzie nie widziałem znaku czy kartki z napisem żeby nosić maski tak jak w Polsce przy wejściu gdziekolwiek
@2-aminopirydyna: Byłem biletem, pies mojej ciotki z czwartego małżeństwa, która miała wnuczkę w związku z pasierbiemon właśnie był tym konduktorem.


@Turbonekro: Tesciowie sa teraz w Rzymie. Wszedzie ludzie w maseczkach, zawsze naciagniete na nos. Poszli do kosciola, tesciowa odchylila maseczke, zeby tesciowi cos powiedziec - od razu jakis ksiadz podlecial i ja upomnial, ze tak nie mozna.
@2-aminopirydyna pojechales tam gdzie sa restrykcje i sie czepiasz, trzeba bylo sprawdzic zanim na wakacje poleciales, a nie biadolic na mirko. Inny kraj inne regulacje, i tylko Polacy jak zwykle narzekaja, jakie to sa absurdy etc. We Wloszech mieli bardzo ostry lockdown i staraja sie go uniknac dlatego maski i inne regulacje, a ze jest mnostwo turystow to jeszcze wiecej maja problemow.
W Holandii zniesli maski i dystans to znowu 10k przypadkow
@2-aminopirydyna: dobra - widzę, ze Palermo.
No ciekawie, bo ja siedzę w Reggio Calabria i takich obostrzeń nie ma. Owszem, po zamkniętych przestrzeniach jak sklepy i galerie należy chodzić z maseczkami, ale ani na plażach, ani na dworze wspomnianych przez Ciebie regulacji nie ma (tudzież nikt ich nie respektuje ). Byłem w zeszlym tygodniu w Messynie i Catanii, i również nie widziałem żeby były jakieś specjalne ograniczeni czy wymagani związane z