Wpis z mikrobloga

Jeśli nigdy nie byliście w tropikach, w strefie równikowej to nawet nie zdajecie sobie sprawy jakie na świecie występują nagłe obfite deszcze. Właśnie siedzę juz 25 minut na herbacie ze słodkim mlekiem (teh tarik) i czekam aż przestanie padać. Mam parasolkę i to taką dużą. Ale ona nic nie da. To jest oberwanie chumury. Wodą leje się jakby wiadrami.
I taka ulewa zwykle jest co najmniej raz dziennie. Czasem 2. Zwykle trwa max pół godziny. Ale teraz ten klimat dość dziwny jest. Czasami pada dużo dłużej i to poza typową porą monsunową. Plus jest taki, że ostatni po deszczu wieczór może być ciut chłodniejszy przynoszący ulgę od wiecznego upału.

#azja #klimat #jemprzeciez <- mój tag
kotbehemoth - Jeśli nigdy nie byliście w tropikach, w strefie równikowej to nawet nie...

źródło: comment_1629615612hVNe6WoH6MO5NjsieYtBWV.jpg

Pobierz
  • 16
@kotbehemoth: lekki offtop, ale orientujesz się w aktualnej sytuacji covidowo-wjazdowej do krajów typu tajlandia/kambodża/wietnam/laos? W sensie czy w ogóle da się wjechać turystycznie na dłużej, czy wymagane są szczepienia/kwarantanna po wjeździe itp? Ostatnio jak tam byłem to się wszystkie kraje pozamykały albo w takiej kambodży ponoć wymagali wpłaty 4 cyfrowej ($) kaucji. Pytam w kontekście dłuższego wypadu typu rok a nie 2 tygodnie na plaży
@kotbehemoth: Pamietam to uczucie jak pierwszy raz opuscilem Europe. Byla to Brazylia. Wyszedlem z lotniska i to powietrze bylo calkiem inne, ten skwar, ta wilgotnosc. Pamietam to #!$%@? deszczem, kiedy zaczelo padac. Lunelo jakby ktos rzeke puscil po niebie. Kilkanascie minut i znow bylo ladnie, ciepelko, ale kaluze rozmiarow stawow wszedzie dookola. W ogole, nie tylko jesli chodzi o klimat, podroze poza Europe dopiero uswiadamiaja skale swiata i jego roznorodnosc i
@dwugitofenobezlikusensolikum: Kambodża nadal PCR + kaucja 2k USD na test i inne formalności, która jest zwracana jeżeli test po przylocie jest negatywny (przy czym jeśli nie ufasz Khmerom to podobno możesz ją opłacić kartą kredytową i jak nie oddadzą to zrobić chargeback).

Tajlandia - Phuket Sandbox (jeśli jesteś zaszczepiony - lecisz na Phuket na 14 dni i potem masz luz*, sporo papierologii), lub jeśli nie jesteś to kwarantanna 14 dni (kwarantannować
  • 1
@PDCCH z przyjazdem się zmienia - coraz łatwiej chyba, ale już nie jestem w temacie. W kwietniu było bez tragedii jak się jechało z Polski.
Co do ograniczeń to maski wszędzie, restauracje tylko dla zaszczepionych (max 5 osób) inaczej na wynos albo stołówki (hawker center). Kina i inne też głównie dla zaszczepionych. Od przyszłego tygodnia 2 dni w biurze z powrotem będę.