Wpis z mikrobloga

Pamiętajcie, nawet jeżeli ci ludzie na granicy polsko-białoruskiej uciekają przed wojną czy terrorem, to powinni uciec do NAJBLIŻSZEGO kraju w który nie ma wojny.
Jeżeli oni uciekli aż tak daleko, to już nie są żadnymi uchodźcami tylko IMIGRANTAMI, prawdopodobnie ekonomicznymi, którzy pewnie liczą na to, że po dotarciu do kraju docelowego wszyscy się nimi zaopiekują, dadzą mieszkanko i najlepiej jeszcze jakiś zasiłek.

#bialorus #polska #imigranci #bekazlewactwa
maciorqa - Pamiętajcie, nawet jeżeli ci ludzie na granicy polsko-białoruskiej uciekaj...

źródło: comment_1629464915okOL2IIX5ofCuCWXIdwDjD.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maciorqa przecież obie strony robią na tym POLITYKE, ku uciesze tego opasłego tyrana z Białorusi.
Problemem jest to że w tym wszystkim jest człowiek, którego zapewne za worek pieniędzy ściągnął Łukaszenka by ten cyrk wywołać, ten to musi mieć ubaw.
  • Odpowiedz
Jeżeli oni uciekli aż tak daleko, to już nie są żadnymi uchodźcami tylko IMIGRANTAMI, prawdopodobnie ekonomicznymi, którzy pewnie liczą na to, że po dotarciu do kraju docelowego wszyscy się nimi zaopiekują, dadzą mieszkanko i najlepiej jeszcze jakiś zasiłek.


@maciorqa: To demonizowanie imigrantów ekonomicznych jest obrzydliwe. Zupełnie jakby polacy nie migrowali. A nie uciekają z kraju 3. świata. Ty pewnie na ihc miejscu gniłbyś latami w obozie w Libanie z kilkoma
  • Odpowiedz
Zupełnie jakby polacy nie migrowali.


@szybki_zuk: I co z tego, że Polacy migrują? Jeśli ktoś ich chce u siebie to droga wolna, jeśli nie chce to niech tam nie jadą. Polacy (jak i dziś większość Europy) jak widać ich tu nie chcą, więc niech nie przyjeżdżają. Albo niech liczą się z przymusowym biwakowaniem w białoruskim lesie.

Ty pewnie na ihc miejscu gniłbyś latami w obozie w Libanie z kilkoma milionami
  • Odpowiedz
Jeśli ktoś ich chce u siebie to droga wolna, jeśli nie chce to niech tam nie jadą.


@amantadeusz: W kazdym kraju jest mnóstwo gwoździomózgich, którzy nie chcą migrantów. Chociażby w WB, a jakoś mnóstwo Polaków wciąż tam jeździ

Polacy (jak i dziś większość Europy) jak widać ich tu nie chcą, więc niech nie przyjeżdżają. Albo niech liczą się z przymusowym biwakowaniem w białoruskim
  • Odpowiedz